Calisia w finale Pucharu over-48

Do niespodzianki doszło w półfinale Puchatu over-48 Division ligi National Metro. Wisła, która w ładnym stylu zdobyła ostatnio tytuł mistrza tej dywizji, przegrała w pojedynku z czwartą na koniec sezonu z Calisia.
Dwukrotnie Wisła prowadziła w tym meczu – 1-0 i 2-1, Pomimo przewagi bramkowych, na 10 minut przed końcem Calisia wyrównała i doszło do rzutów karnych, a te celniej strzelała Calisia/
– Był to wyrównany pojedynek, może z lekką przewagą Wisły – mowi Radek Wawrzyniak. – z powodu kontuzji odpadło nam czterech zawodnikowi z podstawowego składu. Mieliśmy tylko jednego na zmiany. Ale udało się…
W Wiśle też brakowało zawodników.
– Chłopaki są przemęczeni długim sezonem – podsumował Tomek Róg. -., Z powodu kontuzji nie mogli wystąpić Marcin Czeremuga i Grzegorz Rembisz, dwaj czołowi zawodnicy. Nie maleliśmy dzisiaj zawodników na zmiany. W końcówce meczu, na fatalnym boisku kontuzji doznali Darek Malanowski i Bernard Burdą. Mecz nam się nie układał. Romek Witecki trzy razy nie trafi do pustej bramki, później trzy razy był „sam na sam”. Powinniśmy wygrać wysoko,. Ale taka jest piłka.

CALISIA – WISŁĄ 2-2 (1-1), rzutami karnymi wygrała Calisia
Bramki: Janusz Kołodziej 2- Grzegorz Rembisz Roman Witecki

 

ROYAL/CRACOVIA – YOUTHS 4-1 (1-1)
Bramki: Dan Naikona 3, Oskar Orkiz
Pewna wygrana Royal/Cracovii. Za tydzień ten zespół rozegra ostatnie zaległe spotkanie – z Real Wilmette i w razie zwycięstwa awansuje na szóste miejsce i na tej pozycji zakończy ligowy sezon. To oczywiście dużo poniżej ambicji i możliwości kilkakrotnego mistrza tej dywizji.

*****’