Adamek będzie walczył w kwietniu z Kevinem McBride

Godzinę temu Kevin McBride (35-8-1, 29 KO) podpisał kontrakt na walkę ze mną, którą stoczymy w kwietniu. Miejscem pojedynku będzie albo katowicki Spodek albo Prudential Center w  Newark. Decyzje w tej sprawie zapadną może jeszcze dzisiaj – powiedział Tomasz Adamek.

W poniedziałek przylatuje do New Jersey mój trener Roger Bloodworth, przez dziesięć dni będziemy trenować w Jersey City, potem wybieramy się na obóz szkoleniowy do Pocons w Pensylwanii. Do pojedynku z Kevin McBride zamierzam się , solidnie przygotować, tak jak to robię do każdej mojej walki. Zawsze powtarzam, że w boksie nie wolno lekceważyć żadnego przeciwnika. Kevin McBride to solidny oponent – dodał Tomasz Adamek.
***

Irlandczyk Kevin McBride będzie 16 kwietnia rywalem Tomasza “Górala” Adamka – poinformował PAP współpromotor polskiego boksera Ziggi Rozalski. Walka odbędzie się w Polsce lub w USA.  To będzie ostatni sprawdzian Adamka przed wrześniowym pojedynkiem o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej z Ukraińcem Władimirem Kliczką.
37-letni McBride mierzy 198 cm wzrostu, niewiele mniej od Kliczki. Adamkowi zależało na pojedynku z wysokim rywalem, a do tego “średniej klasy sportowej”. Irlandczyk doskonale spełnia te wymagania. Co prawda w 2005 roku zdecydowanie pokonał odchodzącego na emeryturę słynnego Amerykanina Mike’a Tysona, ale z ostatnich pięciu walk wygrał tylko jedną. Przegrał m.in. ponad trzy lata temu z Andrzejem Gołotą.
Do konfrontacji z McBride’em Adamek, pod okiem trenera Rogera Bloodwortha, będzie przygotowywał się na zgrupowaniu w Pocons (stan Pensylwania). To właśnie tam w 2004 roku John Ruiz szykował się do starcia z Gołotą o mistrzostwo świata WBA w kat. ciężkiej. Polak uległ mu na punkty, chociaż rywal był dwa razy na “deskach”.
Jako zawodowiec 34-letni Adamek wygrał 43 walki, a tylko jedną przegrał – z Chadem Dawsonem (USA). To było kilka lat temu, gdy Polak nie ważył prawie 100 kg, jak obecnie, tylko 80. Z kolei McBride ma na koncie
35 zwycięstw, osiem przegranych i remis.
Adamek był już championem w półciężkiej i junior ciężkiej, a jego marzeniem jest trzecia korona. We wrześniu spotka się we Wrocławiu lub Warszawie z Władimirem Kliczką. Jeśli jednak Ukrainiec, mistrz świata IBF i WBO, dozna kontuzji lub przegra wcześniejszy pojedynek z Brytyjczykiem Dereckiem Chisorą, wówczas zastąpi go brat Witalij, do którego należy pas WBC. Polak pozna nazwisko rywala najpóźniej 90 dni przed walką.