Kolejny udany występ grupy WDT/Allvoi

Trwa sezon w kolarstwie zarówno szosowym, jak i torowym. Już siódmy sezon uczestniczy w wyścigach z powodzeniem polsko-amerykańska grupa WDT/Allvoi. Podobnie było podczas weekendu  w związku z Memorial Day. Deszczowa aura storpedowała wprawdzie niedzielny etap, ale przeprowadzono zawody zarówno w sobotę, jak i poniedzialek.
Oto szczegóły.

Erik Tomlinson zajął drugie miejsce w klasyfikacji łącznej 2-etapowego wyścigu „Wood Dale Memorial. Na pierwszym etapie  finiszował trzeci i osiągnął metę jako szósty na drugim etapie. Satysfakcją było oglądanie kolarzy WDT/Allvoi  w akcji kat.1/2/3 podczas tego wyścigu. John Dapkus walczył skutecznie po  premie czasowe; Chris Gola i Ricardo  Otero byli cały czas aktywni; z dobrej strony pokazał się także Maciek. Niewątpliwie w wysokiej formie znajduje się Erik Tomlinson, który należy do najlepszych w stawce.
john-dapkus-wdt-allvoi

John Dapkus na trasie wyścigu rozegranego podczas weekdnu Memorial Day

A jak inni członkowie grupy? John finiszował na 14. pozycji na drugim erapie, a klasyfikacji generalnej był 21. Krzysztof Gola by l 21. na I etapie i także 21. w klasyfikacji łącznej.
Kolejnym mocnym uderzeniem popisali się nasi w kat. 40+1.2.3. Ricardo Otero b\ył trzeci na drugim etapie tego wyścigu, a w klasyfikacji generalnej czwarty; Wotek Glinkwoski finsizowal na 16. pozycji na drugim etapie.
ricardo-otero-wood-dale

Ricardo Otero  w Wood Dale

W rywalizacji kobiet Basia Karpiuk wygrała kategorię over-30.
Podsumowując – kolarze polsko-amerykańskiej grupy WDT/Allvoi pokazali się z dobrej strony podczas 2-etapowego (sobota, poniedziałek) wyścigu, rozegranego w okresie Memorial Day
***
Dyrektor polsko-amerykańskiej grupy kolarskiej VOYTEK GLINKOWSKI tak wspomina początki współpracy z dobrze znaną polskiej społęczności w Ameryce  firmą telekomunikacyjną  – WDT.
– Przed siedmiu laty złożyłem ofertę firmie WDT. Ofertę przyjęto i nasza współpraca trwa do tej pory. Znaleźliśmy pełne zrozumienia w kierownictwie WDT, jako „poruszające” się plakaty. Taki  ma walor marketingowy imię sponsora na naszych koszulkach. Pokazujemy się w środowisku amerykańskim, wygrywamy wyścigi. A na początku mało kto  przepuszczał, ze Polacy potrafią na rowerach jeździć. Potem okazało się, że nagle wszyscy wiedza co to jest WDT , czym się zajmuje itd. To nie jest tak, że jest to wyrzucanie pieniędzy przez sponsora , ale faktyczna  efektywna działalność marketingowa, przynosząca konkretne korzyści. Naszym nadrzędnym celem jest public relations, czuli pokazanie jak prezentujemy się w  świecie kolarskim.

maciek-erik-john-chrisMaciek, Erik, John i Chris na mecie wyścigu

Ale nie tylko. Wyniki są znakomitą rzeczą, ale o wyniki niech się martwią ci, którzy muszą przywozić tony medali z Olimpiad. Natomiast nam zależy zupełnie na czym innym. Public relations, czyli wizerunek Polaka w oczach świata.  Zależy mi na jak najsprawniejszym działaniu tej instytucji, czyli naszej kolarskiej grupy. Oczywiście nie jeżdżą tam sami Polacy (jest ich 40 procent, ale grupa  jest prowadzona przez Polaków.
I to działa. Jak sprawnie działa, jakie niesie benefity?To jest dla mnie nadrzędne. A rezultaty?  Tak się  złożyło, że osiągamy znakomite wyniki.. Każdy z nas ściga się w ciągu roku około 25-30 wyścigach szosowych. Nie liczę toru , bo na torze ścigamy się w każdy czwartek. Oprócz tego uczestniczymy w mistrzostwach Ameryki i w imprezach organizowanych przez WDT.
.