Druga strona medalu

 

W relacji przekazanej na naszą stronę przez Łukasza Mikołajczaka z meczu Unia –Schwaben, można było przeczytać m. in,. /…/ W chwilę po tym, gdy zawodnik otrzymał czerwoną kartkę, sedziowie bezpodstawnie zakończyli spotkanie,
I jeszcze:./…/.Po raz kolejny sędziowie chcieli pokazać, że to oni są najważniejsi. (…)
Na ten wpis zareagowali sędziowie – Andrzej Nowak(Metal) i prowadzący to spotkanie Andrzej Wolas. Oto najważniejsze fragmenty sędziowskiej opinii.
/…/ Powszechna panuje opinia, że jeśli przeciwko Łukaszowi czy jego drużynie zapadają werdykty jego zdaniem niesłuszne, nieprawidłową, to wywołuje to u niego agresje, Zaczyna się on kłócić z sędzią. Podobnie było w tym meczu. Widać to było już po pierwszej, 2-minutowej karze. Agresja narastała – po czerwonej kartce. Nie pomogło przybycie wezwanej policji – sędzia poczuł się zagrożony i przed czasem zakończył spotkanie.

***’
Więcej do tego tematu nie będziemy na tej stronie wracać. Przecież przed nami najważniejsze dla Polaków święto – Boże Narodzenie i nie czas na przepychanki, kłótnie obelgi ito. Zamiast tego powinna zapanować atmosfera wzajemnego zrozumienia i szacunku dla drugiej strony.(wk)