Kolejne polonijne derby w drugiej kolejce halowej ligi National padły łupem Warty, która pokonała Zagłobie 7-2. Warta po tym zwycięstwie umocniła się w czołówce sekcji niebieskiej; Zagłębie natomiast doznało drugiej z rzędu porażki, co potwierdza przedsezonowe przypuszczenia, że w Major Division nie będzie łatwo zespołowi Pawła Bartusiaka. Drugą wygarnę zanotowała także Wisła – zdobyła kolejne trzy punkty, ma ich już na koncie sześc., czyli tyle samo ile w całym 16-kolejkowym ub. sezonie. Oby tak dalej! Najlepszą dyspozycję na razie wykazują – Adria, Albanian Stars, Chicago Stars , Warta i Wisła.
Z pojedynku derby: Warta – Zagłębie 7-2 Foto – Jacek Jówko
W First Division także druga wygrana zespołu Stal Mielec i utrzymane miejsca w czołówce blue section.
Oto szczegółyMajor Division
ZAGŁEBIE – WARTA 2-7 (2-0)
Bramki: Marcin Wesierski, Rodolfo Suarez – Atanachio Romo 3, Sami Vanera 2, Mafrio Hernandez, Antoni Di Nuzo
Do przerwy Zagłębie prowadziło 2-0, w tym okresie zabrakło w Warcie bramkarza, którego musiał zastąpić zawodnik z pola. Pierwszy bramkarz Meni Gomez pokazał si dopiero później. W drugiej połowie Warta zaczęła grać swoje, obnażając wszystkie braki beniaminka. W dodatku słabo dysponowany był bramkarz Zagłębia Karol Ferdyn, który zawinił przy kilku bramkach.
Warta miała dwie równorzędne piątki, a końcowy wynik mógł być nawet wyższy – były bowiem dwie poprzeczki i dwa słupki.
Oto kilka dalszych zdjęć z meczy: Warta – Zagłębie
Kolejne bramki dla Warty (powyżej)
Panie sędzio, tak nie można! Paweł Bartusiak jest gotów wyskoczyć z boksu na płytę, by wytlumaczyć sędziemu jego pomyłkę
KF TIRANA – WISŁA 3-5 (2-2)
Bramki: Dawid Wiśniewski 2, Kamil Krawiec, Mateusz Pytel, Piotr Bielecki
Kolejny dobry mecz młodego zespołu Staszka Pytla, zasilonego kilkoma starszymi zawodnikami (Wiśniewski, Bielecki Andrzej Sobarnia).
Mecz początkowo nie układał się po myśli wiślaków – Tirana prowadziła 2-0, Wisła wprawdzie jeszcze przed przerwą doszła rywali na 2-2, ale po zmianie stron Tirana ponownie objęła prowadzenie ma 3-2. Dalsze trzy bramki to już tylko celne trafienia Wisły.
Jak powiedział trener Stanisław Pytel, przeciwnik był już bardziej wymagający niż przed tygodniem, doświadczony, a jego zawodnicy dobrze wyszkoleni technicznie. Wisła „wybiegała” tę wygraną, grano dużo pressingiem. W sumie zespól zasłużył na pochwałę.
Dawid Wiśniewski wyrównuje na 2-2
Jesczcze jedna bramka w meczu Wisły z Tiraną
Ostatnie słowa trenera Staszka Pytla do zawodników przed wznowieniem gry (powyżej i poniżej)
First Division
TRICYCLES SC – STAL MIELEC 2-4 (0-1)
Bramki: Marcin Laguna 2, Konrad Borodziuk, Sebastian Depa
Kolejna, pewna wygrana Stali, która cały czas prowadziła – było 1-0. 3-1, później 4-1 i dopiero w końcówce przeciwnik zdobył drugą bramkę.
Tym razem było dziewięciu zawodników do igry i okazało się wystarczające.
Sebastian Depa zdobywa bramkę na 4-1 dla Wisły
Udana interwencja bramkarza Stali Mielec
STARE BYKI – JAGIELLONIA 3-8 (1-4)
Bramki: Adam Wilczewski 2, Łukasz Borys, Darek Pawlik,Piotr Sztafa, Rafał Łysek, Zbigniew Maciaczyk
Mecz bez historii, Stare Byki grając wolno, nie postawiły postawić „Jadze” wysoko porpzeczki., Przez całe spotkanie wyraźna dominacja naszego zespołu.
Rozgrzewka Jagiellonii przed meczem pod okiem trenera Stanislawa Łyska
Ucieszony Darek Pawlik (z prawej) po zdobyciu pierwszej bramki dla Jagiellonii w meczu ze Starymi Bykami
Wszystkie zdjęcia z hali Odeum – Foto Jacek Jówko