Derby w over-40 Division ligi oldboyów Metro pomiędzy Wisła i Podhalem przyniosły wygraną bardziej doświadczonemu zespołowi Ryszarda Latawca. Młody stażem zespół Podhala walczył bardzo ambitnie, brak mu jednak napastników. Kolejne derby w tej dywizji wygrał Eagles, bijąc Calisie. Po raz kolejny okazało się, że Calisia nie bardzo radzi sobie w pojedynkach z polonijnymi teamami.
Trzecie, polonijne derby rozegrane zostały w over-48 Division. Po wyrównanym pojedynku padł w nich wynik bezbramkowy. Zawodnikom obu zespołów należą się duże brawa za ambitną, pełna poświęcenia grę w arcytrudnych warunkach, przy wysokiej temperaturze.
Oto szczegóły
Over-40 Division
WISŁA- PODHALE 1-0 (1-0)
Bramka: Bernard Burda
Wisła stworzyła więcej sytuacji, a na dodatek zdobywca bramki Bernard Burda nie wykorzystał rzutu karnego.
Zdaniem Marka Miętusa, założyciela Podhala, pojedynek był wyrównany, a obie strony miały swoje szanse bramkowe. Podhale miało tylko jednego zawodnika na zmiany.
Poniżej kilka zdjęć z tego spotkania
Faul w polu karnm i będzie rzut karny dla Wisły…
…ale bramkarz Podhala Arturo Martinez obronił uderzenie Bernarda Burdy
CALISIA – EAGLES 2-4 (0-2)
Bramki dla Calisii: Janusz Kołodziej, Sławomir Wiatr
– Nie potrafimy grać z polskimi drużynami – przyznał Radek Wawrzyniak z Calisii. Dopiero pry stanie 3-0 dla Eagles, Calisia zaczęła walczyć, wyciągnęła na 2-3, ale w ostatniej minucie Eagles zdobył czwartą bramkę.
Over-48 Division
ROYAL/CRACOVIA – VICTORIA 0-0
Wyrównany, dobry pojedynek. Oba zespoły zagrały uważnie, konsekwentnie w obronie. Dopiero pod koniec tempo gry z powodu upału spadło. Jedyną 100-proc okazję nei wykorzystał Jerzy Motolko (R/C), który miną bramkarza i z ostrego kąta posłał piłkę obok słupka.
Kto był pod paraslem, ten wygrał – przerwa w spotkaniu Royal/Cracovia – Victoria