Zgodnie z planem

Faworyci awansowali do półfinałów play off  Polonijnej Lig Siatkówki. Jedyną niewiadomą okazał się pojedynek McGrath Audi z United. Pierwszy mecz wygrał team amerykański 2-1, a w rewanż u po dwóch partiach był remis 1-1 i wszystko miało rozstrzygnąć się dopiero w tie-breaku.Ten przypadł zespołowi Mc Grath Audi.

Skyline wygrało z K&B Innovation 2-1. Skyline potrzebowało wygrać  tylko jedną partię, by awansowa]c. Pierwszy set padł jednak łupem Innovation. Drugiego seta wygrało już Skyline i  w rezultcie trzecia partia była już typową grą „o pietruszkę”.
Russian Bears także potrzebowali tylko ugrać seta i już po pierwszej partii sprawa została przesądzona na korzyść „niedźwiadków”. Spotkanie zakończyło się jednak dopiero w tie-braaku, który wygrał Sobieski,  pomimo że losy awansu rozstrzygnęły  się wcześniej.
united-vs-mcgrath-audi

Z  meczu 1/4 finału: United – Mc Grath Audi                Foto Kamil Anyż

Bardzo zacięty mecz Mc Grath i United. Pierwszy set dla United, drugi ze sporą przewagą  dla McGrath. Wszystko rozstrzygnęło się w tie-breaku  United musiałoby wygrać różnicą sześciu punktów. Ale nie  tylko nie udało się wygrać, ale tie-break siatkarze United  przegrali.
W meczu Your Ad Here z Eagles- Żywiec trudno było oczekiwać na niespodziankę. Przewaga po pierwszym meczu zespołu Your Ad Here była zbyt duża.
Oto wyniki rewanżowych spotkań ¼ finału
Your Ad Here – AAC Eagles-Żywiec  2-0 (25-15, 25-14); łączny bilans; 4-0
McGrath Audi – United 2-1 (22-25, 25-17,15-11); łączny bilans: 4-2
Russian Bears – Sobieski 1-2 (25-18, 22-25, 11-15) łączny bilans 3-2
Skyline – K&B Innovation – 2-1 (19-25, 25-21, 15-13); łączny bilans: 4-1
W półfinałach, które rozegrane zostaną prawdopodobnie do trzech wygranych setów (to wprowadzona w ostatniej chwili zmiana) spotkają się;
Your Ad Here – Skyline; Russian Bears – Mc Grath Audi, pierwsze mecze w niedzielę 14 lutego w godz. 11 a.m. i 1 p.m., rewanze 21 lutego.
soibeiski-russian-bearsZ meczu 1/4 finału: Sobieski – Russian Bears                                                  Foto Kamil Anyż