Kiepska aura nie odstraszyła amatorów Treningu Noworocznego Cracovii Chicago. W sobotnie południe w Schiller Park spotkało się ok. 50 chętnych złożenia sobie życzenia pomyślnego, a przede wszystkim zdrowego Nowego 2022 Roku,, a przy okazji pokopania trochę w piłkę podczas okolicznościowego sparringu.
Oldboye Cracocii Chicago nie zawiedli…
Po złożeniu sobie życzeń, o godz. 12.30 p.m. rozpoczął się okoliczno-ściowy sparring: Oldboye Cacovii kontra Reszta Świata. Grano 2×20 mi. Długo nie czekano na pierwszą bramkę w 2022 roku,. Zdobył ją ZBYSZEK SOJA – zawodnik Olboyów Cracovii, ale w tym sparringu występujący w barwach Reszty Swata. Jeszcze przed przerwa Jurek Motolko z Cracovii wyrównał na 1-1. W drugiej połowie zapowiadało sie na niespodziankę – Reszta Świata po trafieniach Wiktora Sowackiego i Sebstiana Paluszka prowadziła 3-1. Ale Oldboye Cracovii nie rezygnowali, pomimo iż jeszcze na 6 min przed końcem przegrywali 1-3. W końcówce dwie bramki (w tym jedna z rzutu karnego) zdobył Zdzisław Wawrzyńczyk., a już w doliczonym czasie zwycięską bramkę dla Cracovii uzyskał prezes klubu Biogdan Kłęk, rehabilitując się za wiele wcześniejszych „pudeł”. Tak więc przy stanie 4-3 dla Oldboyów Cracovii prowadzący to spotkanie sędzia Ireneusz Mierzejewski (przy współpracy Andrzeja Sawickiego), po raz ostatni zagwizdał na boisku w pierwszym dniu Nowego Roku.
Nawierzchnia w Schiller Park pozbawiona była śniegu – zaczęło mocno sypać dopiero w drugiej połowie gry, ale białym całunem park pokrył się dopiero w odzianych popołudniowych.
Podczas sobotniego Treningu Cracovii trener Zbigniew Maczugowski pochwalił się dyplomem, jaki otrzymał ostatnio od KS Dalin Myśłenice, gdzie przed laty był szkoleniowcem tego klubu.