W najbliższą środę o godz. 8 wieczorem w Bensenville rozegrane zostanie awansem spotkanie z trzeciej kolejki Polonijnej ligi Piłkarskiej: Wisloka – Lechia.
Zapowiadane na ten sam wieczór spotkanie ½ Pucharu Ligi: Hetman – Czarni Jasło zostało przełożone na prośbę Hetmana na środę 4 maja. Również 4 maja rozegrane zostanie drugie półfinałowe spotkanie Pucharu ligi: Jagiellonia – Polonez, o 8 p.m, w Melrose Park.
******************************************************************’
Hetman należy wprawdzie do najsłabszych zespołów Polskiej ligi Piłkarskiej ale początek nowego sezonu wyjątkowo dla niego udany – dwa zwycięstwa w lidze, a wczesniej wygrana i awans do półfinału w Pucharze Ligi.
– Trzy wygrane pod rząd bardzo nas cieszą. Trener także zadowolony – powiedział Paweł Szawkało. – Zobaczymy, co będzie dalej. Najważniejsze, że chłopcy uwierzyli w siebie.
Trener Paweł Pyszniak, pracujący z zespołem od zimy nie krył satysfakcji po ostatnim wygranym meczu z Igloo polem,.
– Soldne treningi siłowe zimą, w których regularnie uczestniczyło ok. 60 proc. naszej kadry, dają efekty – powiedział. – Nie widać braków kondycyjnych, najlepszych dowód, że w ostatnim meczy musiałem rzadko dokonywać zmian..
***************************************************************’
Pełen dramaturgii był pojedynek czołowych zespołów PLP – Poloneza i Wisłoki. Nie ulega wątpliwości, ze udział w barwach Wisłoki Dawida Otachela i Marka Golika, wypożyczonych z Eagles, wydatnie pomógł mającej ambicje walki o tytuł Wisłoce. Obaj zapewnili Wisłoce już do przerwy wysokie prowadzenie 3-0, co w zasadzie ustawiło przebieg spotkania. Na drugą połowę pojechali na mecz Eagles.
W końcówce było bardzo nerwowo. Po zdobyciu w 88 min kontaktowej na 2-3 bramki z rzutu karnego przez Wojtka Kapuścika, szanse na remis miał jeszcze w ostatniej akcji meczu Chmielewski, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.
********************************************************
Mecz na szczycie w Lowell Foods liga Podhalańska: Czarny Dunajec- Szaflary, rozegrany został w Worth na naturanej trawie. Ta nawierzchnia zupełnie nie odpowiada Dunajcowi.
– Jesteśmy zespołem technicznym – powiedział kapitan zespołu Mike Kipta – i lubimy szybkie nawierzchnie, takie jak na 31 & Central. Na takiej nawierzchni jaka jest w Worth, trzeba chyba tylko kopać piłkę do przodu i modlić się, by wpadła do bramki.
Przypomnijmy iż pojedynek wygrały Szaflary 4-2, które zostały nowym liderem góralskiej ligi.
Zespół Poloneza w meczu przeciw Wisłoce wystąpił w dresach ufundowanych przez firmę TILEMANIA, pana Tomasza Kulisa . W imieniu zawodników i kierownictwa klubu – dziekujemy!
Foto – Jacek Jówko