Kolejne sparringi rozegrały w wtorek i środę zespoły z Lowell Foods Liga Podhalańska i Stawski Soccer League. Zaskakująca, wysoka wygrana Igloopolu z liderem góralskiej ligi – Czarnym Dunajcem to spora niespodzianka. W drugim spotkaniu zespołów czołówki Ligi Podhalańskiej Halny pokonał pewnie Orawę. Kolejne sparringi – w piątek (Schwaben – Warta) i w sobotę (Zagłębie – Eagles over-30).
Oto szczegóły
HALNY – ORAWA 8-3
Oba zespoły po raz pierwszy pokazały się na otwartym trenie. Pojedynek był ciekawy, prowadziny fair, bramki w tym wypadku nie były najwazniejsze.
– Chodziło o to, by się wybiegać – powiedział Kuba Sidor z Halnego.
Aż cztery trafienia dla Halnego zanotował Kevin Cure. Halny sygnalizuje pozyskanie trzech nowych zawodników oraz piłkarza, przybyłego z Polski.
IGLOOPOL – CZARNY DUNAJEC 5-1 (0-1, 3-0, 2-0)
Bamki dla Iglooopolu: Tomasz Sołek 4, Dominik Wardzała
Zdaniem trenera Mariusza Sagana, Igloopol zagrał najlepsze spotkanie od dwóch lat. – Mam nadzieję, ze teraz niektórzy nasi zawodnicy uwierzą w siebie – dodał trener. A na kolejnym treningu Igloopolu, w dzień po sparringu. obecnych było aż 14 piłkarzy.
Popisał się w tym meczu Toamsz Sołek, który nie tylko zaliczył klasyczny hat trick, ale i czwratą pod rządw tym dniu bramką, uzyskaną z dobitki po rzucie karnym.
Spotkanie rozegrano w trzech tercjach 3×30 min.