Wisłoka nadal bez straty punktu

W szóstej kolejce Europa League nie doszło do zmian w czołówce –wygrali lider Wisłoka i wicelider FC Mołdova. Tak więc Wisłokakna-dal prowadzi bez straty punku i wyprzedza Mołdove o 3 punkty. Zwięstwo z SC Hammers ni przyszło jej latwo, bo o groxny zespól, który niejednemu może jeszcze pokrzyżować szyki. Nadal o miejsce na podium walczą Czarni Jasło, którzy pewnie pokonali Błyskawicę. Aż 15-0  wygrała Wisła z Chicago Athletic, A przyczyna? Przeciwnik miał tylko sześciu zawodników (łącznie  z bramkarzem), a więc cały mecz musiał grać jedną piątką.. Pierwsze zwycięsgtwo w lidze odniósł Eagles, który pewnie pokonał International.
W First Division nie powidło się Jagiellonii,  która przegrała bardzo ważny mecz z liderem Pegasus. Tym samym znacznie zmniejszyła  szanse na miejsce  w medalowej trójce. Ale jak twierdzi jej bramkarz Wojtek Siwik – /,,/ porażka boli, ale gramy dalej i walczymy o czołową lokatę. Powodzenia!
Oto relacje

Major Division

BŁYSKAWICA – CZARNI JASŁO 2-5 (1-3)
Bramki:  Eddy Phailot, Patrick Slone  – Maciej Rzadkosz 2, Mario Waksmundzki, Marcin Kieta, Łukasz Szczęśniak
Pewne zwycięstwo Czarnych Jasło. Tylko raz Błyskawica prowadziła w tym meczu – na 1-0, później pięć bramek  zdobyli Czarni, a na 5-2 Błyskawica zmniejszyła wynik dopiero na 30 sek. przód końcem gry.  – Nie było żadnych wątpliwości, kto w tym meczu jest lepszy – podsumował trener Czarnych Jasło Tadeusz Ciężki. – Końcowy rezultat 5-2 to najmniejszy wymiar kary.
Po meczu miła niespodziankę sprawili rodzice obchodzącego w w tym dniu 18 urodziny Dawida Skorupy, zapraszając cały zespół  na pizzę.
A oto opinia Wojtka Woźniaka  z Błyskawicy.
Mecz z Czarnymi Jasło stał na dobrym ,wyrównanym poziomie – tak jak to bywało w poprzednich latach, gdzie obie drużyny walczyły  o mistrza ligi. Było sporo walki na boisku i sporo ładnych akcji z obydwu stron. Niestety, jeśli chodzi o Błyskawice. to już któryś kolejny mecz, w którym nasz bramkarz spisał się dużo gorzej, poniżej oczekiwań w przeciwieństwie do bramkarza przeciwnika.

S.C. HAMMERS – WISŁOKA 2-3
Bramki: Oscar Gonzalez, Ulises Pineda, Michael  Catalano
Oto relacja Marka Rasa z kierownictwa Wisłoki.
– Zacięty mecz walki. Wymiana ciosów przez całe spotkanie. Jak zwykle doping i liczne grono sympatyków Wisłoki. Wyróżniam całą drużynę, ale na specjalne podziękowanie zasłużyli Grzesiek Czarniecki, Adam Przytula, Ulises Pineda oraz Dawid No-wicki, który dwa razy uratował nas przed utratą bramki, wybijając   i blokując piłkę  z linii bramkowej.
Wisłoka cały czas prowadziła – kolejno było 1-0, 1-1, 2-1, 2-2  i na 2 minuty przed końcem padła trzecia, zwycięska dla niej bramka.
INTERNATIONAL – EAGLES  1-6(1-3).
Bramki: Gurgul 2, Wójcik 2, Bendon,  Adrien
Tylko 13 zawodników miał Eagles (łącznie  z trenerem Pawlem Ota-chelem, który też zagrał), ale w zupełności  wystarczyło  to na słabiutki International. Był to mecz do jednej bramki, wynik mógł być  znacznie wyższy,
WISŁA – CHICAGO ATHLETIC 15-0 (6-0)
Bramki: Konrad Malinowski  4, Dawid Wiśniewski 3, Jorge Alvarez  2, Alex Lulek 2, Kazimierz Boloż, Piotr Łagowski, Kuba Łapiński, Jan Ta-raszka.
Tylko sześciu zawodników miał przeciwnik i stąd wynik dwucyfrowy. Wiślacy nawet proponowali zakończyć  grę po pierwszej połowie,  ale sędziowie zadecydowali, by grać dalej.

First  Division

MORAVA – CZARNI JASŁO B 2-3 (0-0)
Bramki: Konrad Madej, Dawid Jabłoński, Junior Alderado
Czarni Jasło prowadzili już 3-0, w końcówce nieco odpuścili, co wykorzystała Morava, zdobywając dwie bramki Tym niemniej wygran zasłużona. Pod nieobecność trenera Macieja Orłowskiego młody  zespół prowadził  jeden z rodziców –Robert Solarski.
ODROWĄŻ – MINYOR CHICAGO  1-1 (1-5)
Bramka: Dawid Skorupa
Mając tylko sześciu zawodników, nie sposób wygrać meczu w hali. A tylu  tylko było w tym spotkaniu w Odrowążu. Wprawdzie Odrowąż zdobył pierwszy bramkę, a Minyor wyrównał na 1-1 tuz przed przerwa, ale po zmianie stron szóstka jego zawodników wyraźnie opadła z sił i stało się to, co musiało się stać.
BŁYSKAWICA over-30  –  UNIA  CHICAGO   2-2 (2-2)
, Bramki: Adam Woźniak, Phil Edge –  Łukasz Mikołajczak, Krzysztof Smierzchalski
Ten mecz był do wygrania – twierdzi Łukasz Mikołajczyk z Unii, która   dwukrotnie prowadziła 1-0 i 2-1. Po czerwonej kartce dla Łukasza Mikołajczaka przez pięć minut nie tylko odpierała ataki rywala, ale będąc w osłabieniu zdobyła bramkę. Jeszcze  w ostatnich sekundach bohaterem spotkania mógł zostać Artur Kurzynski,  który znalazł się tuż przed bramką, ale zbyt długo zwlekał z decyzja, czy strzelać ,  czy podać. Nawiasem mówiąc  zdaniem ukaranego czerwoną kartka Mikołajczaka, był to jego pierwszy faul w meczu i sędzia nie powinien od razu pokazać czerwień.
I jeszcze opinia Wojtka Woźniaka z Błyskawicy.
Był to niezły mecz  – sporo zaangażowania i walki obu drużyn od początku do końca Świadczy o tym wynik meczu. Moim zdaniem mój zespół w  przekroju całego meczu wyglądał  lepiej mógł wygrać, ale remis uważam za sprawiedliwy. Wyrównującą bramkę na 2-  2 straciliśmy grając w przewadze, po wykluczeniu za czerwoną kartkę Łukasza Mikołajczyka. Jeszcze w ostatniej minucie mogliśmy wygrać, bo w jednej z ostatnich akcji moi zawodnicy mieli trzy szanse na zdobycie gola, ale albo bramkarz albo łupek stanęli na przeszkodzie.

PEGASUS – JAGIELLONIA   3-1(2-1)
Bramka: Arkadiusz Wodkiewicz
Ogólnie mecz wyrównany – podsumował Wojtek Siwik – popełnili-śmy więcej błędów w obronie. Graliśmy trzy razy w przewadze, ale nie potrafiliśmy ich  wykorzystać. Porażka bol, al gramy dalej i walczymy o czołową lokatę.