Piłkarze Wisły przełamali hegemonię zespołu Eagles w Pucharze Lata. Rozgrywany w Lawrence (Michigan) turniej po dwóch latach przerwy powrócił do kalendarza polonijnych sportowych impraz. Byla to już dziewiąta edycja tego turnieju, w którym dotychczas czterokrotnie triumfował Eagles – w latach 2012, 2014, 2015 i 2016.
W pierwszym dniu turnieju rozegrano spotkania w grupach, w których nie zawiedli rozstawieni – Eagles, Czarni Jasło i Wisła, Te trzy zespoły wygrały swoje grupy, awansując do ćwierćfinałów. Najbardziej efektownie uczyniła to Wisła, która wygra
Triumfator IX Pucharu Lata – SAC Wisła Chicago Foto – Jacek Jówko
trzy spotkania, zdobywając w nich 10 bramek i tracąc tylko dwie. W niedzielę rozegrano ćwierćfinały, półfinały i finały.
Honor Engles obronił zespół over-30 Roberta Juszczyka, który po raz trzeci okazał się najlepszy,
Oto wyniki
PLAY-OFF o awans do ćwierćfinałów
Watra/Białka – Unia Chicago 8-0
ĆWIERĆFINAŁY
Wisła – Czarny Dunajec 1-1 (1-1) , rzutami karnymi 6-5 dla Wisły
Brami: Dawid Wiśniewski – Tomasz Łojek
Aż osiem kolejek w serii rzutów karnych potrzebnych było dla wyłonienia zwycięzcy.
Czarni Jasło – Hammers 2-1
Bramki dla Czarnych Jasło: Patryk Szatko 2, w tym jedna z rzutu karnego
Eagles A – Wisłoka 2-0 (1-0)
Bramki: Gordy Gurson, Fernando Pacecho
Connection – Watra/Białka 1-2 (0-2)
Bramki: Łukasz Sulka 2
Pewna wygrana Białki, Connection zdobyło honorową bramkę w ostatniej minucie spotkania.
PÓŁFINAŁY
Wisłą – Czarni Jasło 1-0 (0-0)
Bramka: Jorge Alvarez w 45 minucie spotkania
Był to prawdziwy mecz walki., Z przebiegu gry może bardziej odpowiedni byłby wynik remisowy, ale liczą się bram, a jedyną w tym spotkaniu zdobyła Wisła.
Czarni Jasło zajęłi trzecie miejsce…… Foto – Jacek Jówko
EAGLES – BAŁKA 3-0 (1-0)
Bramki: Alejandro Pacecho, Gordy Guson, Hernando Pacecho
Eagles górował , ale miał ułatwione zadanie, gdyż już od 5 minuty Białka grała w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Marthy Biskusa) a w drugiej połowie nawet w dziewiątkę (kolejna czerweń – Rafal Kobylarczyk). Zdaniem Adma Rabiamskiego, trener Białki, przy stanie 2-0 sedzia popełnił kardynalny błąd, nie dyktując dl jego zespołu rzutu karnego.
FINAŁY
O III miejsce
Czarni Jasło – Watra/Białka – rzutami karnymi 4-3 dla Czarnych Jasło
Na propozycje Białki zamiast spotkania strzelano tyko rzuty karne, a te wygrali Czarni. W serii rzutów karnych celnie strzelali dla Czarnych Jasło: Marcin Kieta. Sebastian Modrzejewski, Julian Rączka i Chris Modrzejewski.
– To miał być czwarty mecz mojej drużyny w tym dniu – powiedział Adam Rabiański. – Obawiałem się, że chłopcy mogą nie wytrzymać.
O I miejsce
Wisła – Eagles 2-1 (2-0)
Bramki: Mateusz Pytel, Andy Antala – Math Clare
– Do przerwy graliśmy rewelacyjnie, wygrywaliśmy 2-0 – powiedział trener Wisly Sławek Tkacz. – . Potem zaczęły się problemy, musial zejść ze złamanym nosem Marcin Modzelewski, kontuzji naderwania mięśnia doznał Dawid Wiśniewski. Po przerwie przez pierwsze 10 minut było dobrze, później Eagles grając czterema napastnikami mocno przeważał, bez przerwy były wrzutki w nasze pole karne. Było sporo zamieszania, kontaktowa bramka dla Eagles padła na 8 min, przed końcem gry. Sędzia zresztą przedłużył spotkanie aż o 5 minut.
Radość piłkarzy Wisly po otatnim gwizdku sędziego Foto – Jacek Jówko
Pomimo naporu, Wisła utrzymała zwycięski wynik do końca. Jeszcze w przedostatniej minucie Eagles mógł wyrównać, bo na pozycję sam na sam z bramkarzem wyszedł Richard Szwernec, ale strzelił obok słupka. Bardzo dobry występ bramkarza Borysa Kapinosa, który w wielu wypadkach uratował zespół Wisły przed utratą bramki.
– Drugą połowę graliśmy bez pięciu podstawowych zawodników – dodał Sławek Tkacz. – Skończyło się szczęśliwie. Cieszymy się, że po raz pierwszy Wisła wygrała ten prestiżowy turniej.
A oto opinia trenera Roberta Sempocha,
– Przegrywaliśmy do przerwy 2-0, bo Wisła oddała dwa „strzały życia”, a po przerwie nie wychodziła już z własnej połowy, Nie uznano nam jednej, prawidłowo zdobytej bramki. Bramkarz Wisły wybronił w co najmniej sześciu 100-proc. sytuacjach. Dlaczego nie udało nam się po raz kolejny wygrać ten turniej? Po pierwsze – zmęczenie. Trzech naszych zawodników grało równocześnie w zespole over-30, który wygrał turniej. Oni rozegrali sześć meczy w przeciągu sześciu godzin. To musiało się odbić. Muszę pochwalić nasz młodszy zespół. Ci chłopcy wprawdzie przegrali wszystkie swoje spotkania, ale grali fajną piłkę.
KATEGORIA OVER-30
FINAŁY
O III miejsce:
Wisłoka – Igloopol 2-1
Bramka dla Igloopolu: Sebastian Grosman
O I miejsce:
Eagles – Connection 1-0 (0-0)
Bramka: Paweł Otachel
Zwycięski zespół Eagles over-30 ….z rodzinami Foto – Jacek Jówko
– To był ciężki mecz – podsumował trener Robert Juszczyk. – Graliśmy bez pięciu podstawowych zawodników, a na dodatek pani sędzina nie bardzo sobie radziła. Ale cieszymy się, że po raz kolejny wygraliśmy. Przyjechaliśmy tu z rodzinami dla fanu, tym większa więc radość, że się udało.
***;
Podczas uroczystego zakończenia IX Pucharu Lata rozdano kilka nagród indywiduach. Otrzymali je;
• Krol strzelców – Łukasz Sulka (Białka) – 6 bramek
• MVP turnieju – Math Clare (Eagles)
• Najlepszy bramkarz – Borys Kapinos (Wisłą).
Uwaga – dalsze zdjęcia z Pucharu Lata niebawem na tej stronie