Wisła mistrzem over-48!

Piłkarze Wisły over-48 w lidze National Metro dopięli swego. W decydującym o tytule mistrza tej dywizji spotkaniu pokonali Liths 1-0. Na ten tytuł zespół Tomka Roga czekał aż 10 lat – najpierw przez 8 sezlnów kat. over-40 nieistniejącej już ligi oldboyów Metro a potem dopiero za drugim podejściem w over-48 Division Ligi National Metro udało się. Gratulacje dla zawodników i organizatora zespołu Tomka Roga. Zdobyty w niedzielę laur jest jednym sukcesem najstarszego polonijnego klubu w tym roku. Prezes Wisły Ryszard Latawiec zapytany, czy w ślady piłkarzy over-48 pójdą ich młodsi koledzy z pierwszej drużyny, zażartował mówiąc: – może i tak, ale dopiero jak będą mieli po… 48 lat.
Polonijne derb y: Royal/ Cracovia – Calisia padły łupem Calisii, która być może za dwa tygodnie w play off Pucharfu ligi zmierzy się z nowo kreowanym mistrzem Wisłą.
Oto relacje

WISŁA – LITHS 1-0 (0-0)
Bramka: Roman Witecki
Mecz od początku pod dyktando Wisły, ale decydująca o zwycięstwie i tytule bramką padła dopiero na kilka minut przed końcem. Już w pierwszej połowie były i słupki i poprzeczka, ale bramka nie padła. W ostatnich 10 minutach wzmógł się napór Wisły W tym czasie wiślacy mieli aż cztery sytuacje „sam na sam”, m. in Roman Witecki, Wojtek Kapuścik, Zbyszek Mazdaj. W końcu, po strzale Kapuścika, piłkę dobił do siatki Witecki.
Prezes Ryszard Latawiec: – Każdy sukces jest ważny. Chłopcy bardzo się sprężyli, bardzo tego chcieli. Podobnie Tomek Róg, który trzyma to wszystko. Przeciwnik był mocny, ale na szczęście mieliśmy dużo ludzi do gry. Cieszy ten tytuł, bo już w każdej kategorii Wisłą miała mistrzostwo.

Wisła po zdobyciu mistrzostwa w over-48 ligi National Metro

ROYAL/CRACOVIA – CALISIA 1-2 (0-0)
Bramki: Ilje Lazea – Arejk Wałęga 2
Bardzo wyrównany derbowy pojedynek, okresami w pierwsze połowie nawet z przewagą Royal/Cracovii. Bardzo dobra gra bramkarza Calisii Andrzeja iKnurka i obrony – ostatniego stopera Krzysztofa Mroza i w środku walecznego Andrzeja Macko. Nie zawiódł Arek Wałęga, to typowy snajper, który z zimna krwią wykorzystał dwukrotnie sytuacje „sam na sam\”. Po zmianie strn, z upływem czasu Royal/Cracovia oddał inicjatywę Calisii, która to skrzętnie wykorzystała.
W najbliższą zaległy mecz Calisii z Green White. – Play off mamy na pewno – powiedział kapitan Calisii Jarejk Jastrzębski,. – Prawdopodobnie spotykamy się w nim z Wisłą.