Trzecia wygrana Czarnych Jasło, Eagles czeka….

W Wielką Sobotę zespół Czarnych Jasło rozegrał już trzecie spotkanie w nowej dla niego UPSL. Tym razem był to wyjazd do Indianapolis, na mecz z Indy Gladiators. Bardzo trudne spotkanie, wymagający rywal, ale Czarni Jasło zanotowali trzecie kolejne zwycięstwo. Natomiast nie doszło do meczu Eagles, który w tym samym dniu miał w Milwaukee spotkać się z United Serbian. W przeddzień meczu Eagles dostał wiadomość, że nie dojdzie do gry, gdyż boisko jest zalane. Tak więc Eagles jeszcze nie zaliczył ani jednego meczu w tej lidze. Pierwszy pojdyek – 2 kwietnia został przerwany po 25m inatch gy gdyż zasypana śniegiem płyta boiska nie nadawała się do gry ten mecz zostanie w całości powtórzony. Tak więc Eagles czeka na poprawę pogody, a by nadrobić zaległości, pewne przyjdzie mu grać dwa razy w tygodniu,
Poniżej relacja trenera Czarnych Jasło – Macieja Orłowskiego z meczu Indianapolis:
– W Wielką Sobotę wygraliśmy 2-0, a bramki strzelili: Maciej Rzadkosz i Kamil Szcześniak. Bardzo trudny wyjazdowy mecz. Ciężki okres, bo świąteczny, ale udało się strzelić bramkę w 72 minucie rzutu rożnego i w 75 min, kiedy świet-nym strzałem zza pola karnego popisał się Kamil Szczęśniak.
Było to udany występ młodych zawodników – Nathan Solarskiego i Davida Skorupy. Z ławki wszedł także Konrad Madej, który wraca do gry po trzech miesiącach przerwy, spowodowanym urazem stawu skokowego. Motywuje i cieszy tek dobre spotkanie i utrzymanie maksymalnej ilości punktów po trzech spotkaniach w tak prestiżowej lidze. Zwycięstwo dedykujemy Robertowi Solarskiemu który obchodził w Wielką Sobsotę urodziny