Szczęście było blisko

Dwoje chicagowskich polonijnych golfistów – Ela Lopuski (Polonia Golf Club) i Tadeusz Kois (Podhale Golf Club) uczestniczyło ostatnio w Binowo Park (pod Szczecinem) w finałowej polskiej eliminacji World Golfiers Champonship,  która wyłonić miała reprezentantów Polski na amatorskie MŚ, do RPA. W 12 wstępnych turniejach w Polsce  uczestniczyło ponad 1000 golfistów, do finałowego turnieju zakwalifikowało się  ich 160. Ela Lopuski i Tadeusz Kois  w kategorii net – dostali miejsca w finałowej stawce jako triumfatorzy tegorocznych nieoficjalnych MŚ Polonii z Florydy.
Tylko zwycięzcy finałowej eliminacji mieli zapewniony udział w październikowych mistrzostwach świata.
– Szczęście było blisko – tak mówi o swoim występie Tadeusz Kois – Po pierwszym dniu byłem w grupie siódmy, w piątek w drugim dniu turnieju wygrałem grupę i awansowałem na drugie miejsce, ze stratą tylko trzech uderzeń do lidera. W sobotę ,w decydującej fazie turnieju po trzech dołkach odrobiłem straty i wtedy przyszło nieszczęście. Zawaliłem czwarty dołek, lokując piłkę w trawie i dostając punkty karne; potem zdenerwowany popełniłem kilka dalszych błędów i w efekcie w końcowej klasyfikacji wylądowałem na siódmej lokacie.  Najważniejszą przyczyną słabszej końcówki były braki kondycyjne – nie wytrzymałem fizycznie turnieju. Nie było wózków i codziennie musieliśmy pokonać dystans 8-10 km. W sobotę po prostu brakło sił.
Ela Lopuski także nie zdołała zakwalifikować się na wyjazd na Mś, zajmując dobre,  dziewiąte miejsce.
Sezon dla Tadeusza Koisa jeszcze się nie zakończył. Niebawem czekają go play offs  „Polonia Tour”, gdzie w klasyfikacji łącznej w grupie „C” zajmuje drugie miejsce; potem jeszcze mistrzostwa Podhala Golf Club i być może udział w meczu: Północ (PAGC) – Południe (Podhale Golf Club), zaplanować na 5 października.