Tylko przez tydzień Orawa pozostała na pierwszym miejscu Ligi Podhalańskiej. W drugiej kolejce wiosennej rundy przegrała bowiem z Baciarami. Była to niespodzianka, ale nie sensacja, bowiem Baciary zawsze należały do czołówki góralskiej ligi. W ten sposób stawka kandydatów do tytułu powiększyłą się, bowiem Baciary dołączyły do Szaflar, Orawy i Ratułowa – zespołów walczących o tytuł.
Coraz trudniejsza sytuaucja Odrowąża, który po kolejnej porażce stracił już chyba szanse na opuszczenie ostatniego miejsca. Może za rok, kiedy Odrowąż będzie obchodził 35-lecie założenia klubu, pójdzie mu lepiej? Ale o tym jak wzmocnić zespół, trzeba pomyśleć wcześniej.
Oto wymiki
ORAWA – BACIARY 2-3 (1-2)
Bramki: Max Salamacha , M.Gacek – Daniel Łukaszczyk, Kamil Bąk, Fernando Alvarez
Zasłużona wygrana Baciarów. Oto pomeczowa wypowiedź prezesa Baciarów –Wiesława Sucheckiego.
– Musze powiedzieć że to był mecz , po którym Orawa albo Baciary mogły awansować na pozycję lidera. Ale do końca jeszcze daleko. Wszystko przed nami – mamy bardzo dobrych kilku nowych zawodników i dzisiaj w moje urodziny druźyna sprawiła mi piękny prezent, wygrywając z Orawą.
CZARNY DUNAJEC – SZAFLARY 0-2 (0-1).
Bramki: Damian Jabłońskki, Vukovic
PODHALE – ODROWĄŻ 4-1 (3-0)
,’
Pauzował Ratułów
W tabeli na czele Szaflary 18 pkt przed Orawą16 pkt, Baciarami 15 pkt i Ratułowem 13 pkt, z tym, żę Szaflary i Ratułów ,mają o jeden mecz mniej rozegrany.