Po zakończeniu rozgrywek polonijnej mini-ligi, w sobotę, w Olympic Park w Schaumburgu doszło do pojedynku o tzw . SuperPuchar pomiędzy zwycięzcą kat, over-40 – Eagles i over-48 – Royal/Cracovią. Aura dopisała, podobnie jak i atmosfera podczas tego pojedynku. Długo prowadzili „starsi” 1-0 i dopiero w ostatnich 20 minutach Eagles zanotował aż sześć trafień. Być może na tym nie zakończą sezonu nasi oldboye, wszystko zależeć będzie od pogody.
Oto szczegóły
Oba zespoły wraz z sędziami Foto – Bogdan Kłęk
EAGLES pver-40 – ROYAL/CRACOVIA over-48 6-1 (0-1)
Bramki: Piotr Leszczyk z rzutu karnego, Jacek Hickiewicz, Andrzej Gąsienica, Marcin Szmuc, Paweł Dziwisz i samobójcza – Sławek Strzesak
Zapowiadało się na niespodziankę, bowiem starsi, czyli R/Cr prowadzili aż do 70 min. W pierwszej połowie szanse na dalsze bramki mieli Robert Pudełko i Piotr Kosmana. Najpierw jednak samobójcze trafienie zanotował jeden z obrońców Real/Cracovii, a zaraz po tym, z rzutu karnego Piotr Leszczyk dal prowadzenie Eagles 2-1. Dalsze bramki były już tylko kwestią czasu. Zwycięstwo Eagles zasłużone chociaż być może końcowy wynik jest zbyt wysoki