Duży sukces odnieśli podczas weekendu piłkarze Wisły Chicago ,wygrywając silnie obsadzony turniej Schwaben.
W finale pokonali rzutam karnymi 5-4 Green-White, po meczu zakończonym remisem 1-1.Zanim doszło do wielkiego finału, Wisła musiała stoczyć jeszcze dwa trudne mecze.
Ćwierćfinał:
WISŁA – ELA under-23 0-0, rzutami karnymi 4-3 dla Wisły ( jedenastki nie strzelił Kuba Gurgul, a Michał Wiszniewski obronil dwa rzuty karne)
Półfinał:
WISŁA – JAHBAT FC 2-0 (1-0)
Bramki: Kamil Laszczkowski 2.
Przy stanie 1-0, Michal Wiszniewski obronl rzut karny.
Finał:
WISŁA – GREEN-WHITE 1-1 (1-1). w rzutach karnych 5-4 dla Wisły
Bramka: Kamil Laszczkowski
Wszystkie pięć karnych wiślacy wykorzystali – kolejno trafiali: Marcin Okarmus, Robert Tabaka, Dawid Wiśniewski, Piotr Prokopowicz i Kamil Laszczkowski; jeden karny wybronil bramkarz Wiszniewski.
Wisła po wygraniu Turnieju Schwaben Foto Jacek Jówko
***
Gratulacje dla młodego zespołu Wisły i jego trenera Marka Wiśniewskiego. Najtrudniejsze mecze – z zapolem ELA u-23 (dwukrotny mistrz stanu w tej kategorii wiekowej i mistrz USA under-23, w jego szeregach gra m. in. Oskar Gasecki) oraz finał z Green-White, które wystąpiło na turnieju w bardzo wzmocnionym składzie.
Wisła miała tylko jedno wzmocnienie – Michała Wolnego z Polonii.
Znakomitą dyspozycją strzelecką wykazał się młody Kamil Laszczkowski, który zdobył 8 bramek. – Cieszę sie, że Kamil się przełamał i odzyskał swoją skuteczność – powiedział trener MAREK WIŚNIEWSKI – bowiem w ostatnich meczach ligowych nie mógł trafić do bramki. A napastnikia rozlicza się za strzelone bramki.
Prezes Wisły – RYSZARD LATAWIEC przypomina, ze Wisła po raz ostatni występowała w tym turnieju przed dziewięciu laty i ze w przeszłości dwukrotnie już wygrywała Turniej Schwaben. Ostatni trumf na Schwaben Centre to duży sukces – zespół jest młody, a turniej jak zwykle był bardzo mocno obsadzony. Jeden z tych wygranych wczesnej turniejów także został rozstrzygnięty dopiero w rzutach karnych. To był finał ze Schwaben – po dwóch kolejkach „jedenastek” rywale prowadzili już 2-0, ale później fantastyczną serią popisał się bramkarz Maciej Hołowiński, broniąc pod rząd trzy kolejne karne.
Radość piłkarzy Wisły po wygraniu turnieju Schwaben
Foto – Jacej Jówko