Cykl kilkunastu turniejów golfowch pn. „ Polonia Tour”, organizowanych przez Polonia Golf Club zbliża się do finału. W środę przy doskonałych warunkach pogodowych na polu Shepherzd’s Crook Golf Club rozegrano kolejny turniej z tego cyklu. W stawce zabrakło przebywającego w Polsce Marka Bidusa. Po zaciętej walce wygrał Stan Galica (Podhale Golf Club) przed Marcinem Szostakiem (Polonia Golf club).
Oto wyniki i krótka rozmowa z triumfatorem – Stanem Galicą.
ategria gross
1.Stan Galica (Podhale Golf Club 71 pkt; 2. Marcin Szostak (Polonia Golf Club) 72 pkt; 3. Jerzy Kozera (Polonia Golf Club) 76 pkt.
Kategoria net
1. Anna Kowal (Podhale Golf Club); 2. Alfred Kaczmarek (PAGC); 3. Zbigniew Kobylarczyk (PAGC).
Najdłuższe derzenie – Lucjan Niemiec (Polonia Golf Club); najbliżej dołka umieścił piłeczkę Chris Schick (niezrzeszony).
Sponsorem udanego turnieju była firma ubezpieczeniowa NCIB (bracia Marek i Krzysztof Placek).
Kolejny, finałowy turniej tej serii – „Polonia Masters” za dwa tygodnie – będą to dwie rundy turniejowe plus play off, a wszystko punktowane podwójne.
Liderem w klasyfikacji generalnej jest Marcin Szostak.
***’
STAN GALICA to jeden z najlepszych obecnie polonijnych golfistów w Chicago ,Przed tygodniem był trzeci w „Podhale Ooen, w środę wygrał NCIB Open. Jest wyraźnie na fali.
– Jak taktykę stosuje Pan w turniejach?
– Nie zawalić pierwszego uderzenia, nie zepsuć pierwszego strzału, a później – w zależności czy jest to pat3 czy pat4 – osiągnąć dołek za drugim czy trzecim uderzeniem. Dobrze rozegrać patowanie. A po prostu grać mądrze – to jest podstawa.
– Jak długo pan gra w golfa?
Niedługo. Tej gry uczyłem się dopiero w Chicago, Po prostu pewnego dnia poszedłem z kolegami zagrać i tak to się zaczęło. Było to nie tak dawno, sześć lat temu. W Podhalu Golf Club jestem dopiero od dwóch lat. Przed 2.5 rokiem wygrałem „Opening Day” tego klubu, a w cyklu Polonia Tour zacząłem grać dopiero w ub. roku.
– Jak idzie Panu w tym cyklu?
W zeszłym roku było rożnie – na koniec zawaliłem kilka turniejów , ale jeden z turniejów wygrałem. Dwukrotnie byłem drugi, kilka razy trzeci. Jak na pierwszy sezon – nie było źle. W w tym roku także idzie mi różnie. Ta wygrana to mój najlepszy rezultat, raz byłem drugi, kilka razy trzeci. Ale trzy poprzednie turnieje opuściłem, bo przez blisko miesiąc byłem Polsce. Ale jeśli startuję, to przeważnie plasuję się w pierwszej piątce.
– Jakie jeszcze przed panem turnieje w tym roku?
– Za dwa tygodnie Masters w „Polonia Tour”, a potem play off . Natomiast jeśli chodzi o Podhale Golf Club, mamy wrześniu lub październiku Podhale Golf Club Championship, wyłącznie dla członków naszego klubu.
– Gratuluję wygranej i życzę dalszych sukcesów.
Rozmawiał – W.Książek