Lider w Stawski Soccer League – Stal Mielec zgodnie z oczekiwaniami wygrał z debiutantem – Dabrovią Ustronianką i nadal pozostaje jedynym zespołem, który nie stracił jeszcze w tym sezonie punktu. Zwycięstwo podopiecznych Jarka Cwanka zasłużone, chociaż do przerwy prowadziła Dąbrovia Ustronianka 1-0.
Lider Stal Mielec po wygranym meczu z Dabrovią Ustronianką Foto – Jacek Jówko
Tak padła jedyna bramka dla Dąbrovii Ustronianki w meczu ze Stalą Foto – Jacek Jówko
Dość nieoczekiwany przebiegi miał zapowiadany jako szlagier kolejki pojedynek Podlasia z Polonezem. Do przerwy nieco więcej inicjatywy ze strony Podlasia – w tym okresie jednak bliższy zdobycia bramki był Polonez – dwa kapitale uderzone rzuty wolne przez Wojtka Kapuścika (po pierwszym piłka odbiła się od poprzeczk i wrócila w pole); po drugiej stronie piękne strzały Mario Zubka i Łukasza Kluski. W tym okresie jednak oba zespoły głównie pilnowały defensywnych szyków.
Robert Sztejn (Podlasie) w walce o pilkę w meczu z Polonezem Foto – Wiesław Książek
Rozstrzygnięcie padło już w pierwszych 11 minutach po zmianie stron, kiedy to w tym okresie Podlasie zdobyło aż cztery bramki. Na dodatek Polonez op dwóch czerwonych kartkach (Bartek Rzucidło i Grzegorz Cmuhra) kończył mecz w dziewiątkę.
Po zdobyciu pierwszej bramki dla Igloopolu – szczęśłiwy strzelec w objęciach kolegów Foto – Wiesław Książek
A to już 2-0 – po rzucie karnym pilka w siatce Capitolu Czarnych Jasło Foto – Wiesław Książęk
Igloopol wygrał kolejny mecz, walcząc przz 90 minut o każdą piłkę. Niestety nie można tego było powiedzieć o piłkarzach Capitolu Czarnych Jasło.
W spotkaniu najsłabszych zespołów kolejnej porażki doznał Lech, tym razem z Szymańskim. Pewną niespodzianką zakończył sęi pojedynek Czarnyvh z Hetmanem .Faworytem był zespół góralski, który tym razem wystąpił w najsilniejszym składzie. A jednak padł remis, który – zważywszy iż Hetman wystapił osłabiony – na pewno jest sukcesem zespołu Piotra Wiatera. W jego zespole bohaterem był bramkarz Wojtek Siwik, który wybronił kilakrotne w sytyacjach sam na sam. Nawiasem mówiąc zawodnicy Czarnych wykazali się ogromnym, brakiem skuteczności – trzykrotnkie nie potrafili trafić do pustej bamki.
Nie było niespodzianki w spotkaniu Zagłębia z Krystyna’s Team.
Stal Mielec nadal z 6-punktową przewagą. Kto i kiedy powstrzyma zwycięski marsz tego zespołu? Czy uczyni to Zagłębie – ale to dopiero za dwa tygodnie, a może Igloopol (33 października)? Na razie do końca tego miesiąca na czele stawki może pozostać Stal Mielec.
Oto wyniki i aktualna tabela.
DĄBROVIA USTRONIANKA – STAL MIELEC 1-3 (1-0)
Bramki: Łukasz Jopek – Adrian Golemo 2, Waldemar Gołąbek
LECH – SZYMAŃSKi 1-5 (0-3)
Bramki: Jacek Hickiewicz 3, Darek Pawlik, Grzegorz Niedojadło – Robert Strojny
CZARNI – HETMAN 2-2 (2-1)
Bramki: Feliks Król, Krzysztof Leja – Arkadiusz Śliz i Ignace Ponce (samobójcza)
KRYSTYNA’S TEAM – ZAGŁĘBIE 0-2 (0-1)
Bramki:Damian Suszyński, Wiesław Ras
CAPITOL CZARNI JASŁO – IGLOOPOL 0-2 (0-0)
Bramki: Mateusz Lewandowski, Tomek Chlebowicz z rzutu karnego
PODLASIE – POLONEZ 5-0 (0-0)
Bramki: Sebastian Grossman 2, Mario Zubek 2, Milan Reyes
Tabela po pięciu kolejkach:
1.Stal Mielec 5 15 16-4
2.Podlasie 5 9 17-4
3. Capitol Cz. Jasło 5 9 12-3
4. Igloopol 5 9 11-5
5. Zagłębie 5 9 8-6
6. Czarni 4 7 10-9
7, Hetman 5 7 9-10
8. Dąbrovia 4 6 6-6
9. Polonez 4 6 5-10
10. Duchy 4 4 7-11
11. Szymański 4 4 7-13
12. Krystyna’s Team 5 3 10-13
13. Lech 5 0 2-26
W klasyfikacji króla strzelców samodzielnym liderem jest Adrian Golemo (Stal Mielec) – 7 bramek przed Tomaszem Chlebowiczem (Igloopol) – 6 bramek.
Igloopol bezpośrednio po zwycięskim meczu z Capitolem Czarni Jasło. Igloopol i Podlasie można uznać zespołami kolejki Foto – Wiesław Książek