Sparringi…sparringi

Piękna aura sprawiła, że podczas weekendu rozegrano szereg sparringów.
Poniżej wyniki
HALNY – DĄBROVIA USTRONIANKA 2-7 (0-3)
Bramki: Wayne Gentile, Sławek Olejarz – Nicola Savic 3, Bartek Kot 2, Manueal Raz, Tomek Kozioł
Oba zespoły miały problemy ze składami – Dąbrovia cały mecz grała w dziesiątkę (cztery kontuzje, praca), Halny nie miał ani jednego zawodnika na zmianę, a w drugiej części także pozostało na placu boju tylko 10. zawodników. Udany debiut w Dąbrovii Nicoli Sarica, który strzelił trzy bramki. Powinno to być poważnym wzmocnieniem zespołu.
Halny przed startem Ligi Podhalańskiej nie ma w planie już innych sparringów. Natomiast Dąbrovia Ustronianka kolejny sparring zagra w niedzielę 25 bm z Hetmanem (31th Str * Central Ave) o godz. 12 p.m.

ORAWA – PODCZERWONE 6-5 (1-3)
Bramki dla Orawy: Roman Koszat 2, Piotr Chrobak, Andrzej Gąsiencia, Paweł Dziwisz, Marek Hornik
Pierwszą połowę Orawa, czołowy zespół Ligi Podhalańskiej wyraźnie przespała, w efekcie do przerwy było 3-1 dla Podczerwonego. Po zmianie stron Podczerwone prowadziło nawet 4-1, ale później kolejne cztery bramki zdobyła Orawa, wychodząc na 5-4. Podczerwone Jeszce wyrównało na 5-5, ale ostatnie słowo należało do Orawy, której trenerem jest obecnie Józef Chrobak. W Orawie zabrakło czterech podstawowych zawodników

CAPITOL CZARNI JASŁO – CICHE 3-2 (2-1/
Bramki:  Łukasz Kluska, Wojtek Rogoż, Jose Mendoza – Paweł Rychtarczyk,  Kamil Szczęśniak
Ozdobą  spotkania byłą piękna bramka  Wojtka Rogoża z 30 m, uderzeniem w samo „okienko”. Capitol Czarni Jasło wystąpił bez  Kamila Bobera, Tomka Otachela,  Bartka Laska, Kamila Szczepańskiego i Zbigniewa Rogalskiego,  Trener Tadeusz Ciężki miał trzech zawodników na zmiany. W Cichem zabrakło dwóch obrońców, a był to dopiero pierwszy występ tego zespołu na otwartym powietrzu. Ciche kończy w czwartek rozgrywki halowe w Bridgeview, gdzie dotarło do finału. W meczu z Capitolem wydać było brak zgrania i mniej doświadczenia. Tym niemniej zespół Waldemara Głucha przystąpił do gry z kandydatem do tytułu mistrza Stawski Soccer League bez kompleksów. Oba zespoły stworzyły kilka dalszych olazji do zdobycia bramek.

EAGLES over-30 – IGLOOPOL over-30 4-3 (0-1)
Bramki dla Eagles: Marek Serafin,  Rafał Popko,  Sebastian Grosman, Piotr Leszczyk.
W tym meczu popisał się Piotr Leszczyk, kory zdobył ostatnią bramkę, przechodząc sam od polowy boiska i „zakładając siatkę” bramkarzowi.