Royal-Cracovia mistrzem, Eagles trzeci

Wprawdzie już przed dwoma tygodniami odtrąb-liśmy – opierając się na informacjach uzyskanych od menedżera zespołu Jurka Drewicza – kolejne mistrzostwo dla „waweli” w over-50 Division ligi  oldboyów, ale okazuje się, że oficjalnie Royal-Cracovia wywalczył tytuł dopiero w niedzielę, w play off, w wygranym spotkaniu z drugim w tabeli Rams. Zażarty, bezbramkowy pojedynek, ro-strzygnięty został  dopiero w rzutach karnych. Znakomicie spisał się w  nich bramkarz Andrzej Bartosz, który obronił trzy karne.
W pojedynku o III miejsce Eagles rozgromił Jakes 8-0. W tym spotkaniu doszło do niezwykłej sytuacji – siedem kolejnych bramek uzyskał ten  sam zawodnik – Darek Dyląg. To nie tylko jego strzelecki rekord w karierze, ale zapewne i rekord w lidze.
Oto szczegóły

Over-50 Division

O I miejsce:
ROYAL-CRACOVIA – RAMS 0-0, rzutami kar-nymi 3-1 dla Royal-Cracovii
Na nierównym boisku, gdzie pilka odskakiwała w nieprzewidywalnych kierunkach, preferujący  techniczną piłkę zespól Royal-Cracovia nie czuł się najlepiej. Pojedynek był wyrównany, oba ze-społy miały okazje do rozstrzygnięcia go w regu-laminowym czasie gry. Były poprzeczki i  słupki. Na dogrywkę zabrakło czasu, o końcowym wyniku rozstrzygnęły rzuty karne. Te lepiej strzelali nasi, a kolejno posyłali piłkę do siatki: Wiktor So-wiński, Krzysztof Lasek, Grzegorz Paluszek. Bo-haterem spotkania był bez wątpienia bramkarz Andrzej Bartosz, który obronił w serii trzy jedenastki.
Raz jeszcze gratulacje dla całego zespołu, który po dwóch latach powrócił na pierwsze miejsce w tej Dywizji.

O III miejsce:
EAGLES – JAKERS 8-0 (2-0)
Bramki: Darek Dyląg 7. Jurek Kociołek
Przeciwnik nie stworzył najmniejszego zagrożenia. Serię bramek zapoczątkował Juek Kociołek, dalszych siedem zdobył Darek Dyląg.