Przedwczesny śmigus-dyngus!

W czwartkwoy wieczór rozegrany został ostatni przed Swiętami piłkarski sparring polonijnch zespołów. Prawdziwy pogrom sprawili piłkarze Czarnych Jasło zespołowi Chicago Force, gromiąc go aż 8-0.
Oto szczegóły

CZARNI JASŁO – CHICAGO FORCE over-30  8-0 (2-0)
Bramki: Kuba Piotrowski 2, Łukasz Szczęśniak, Kamil Szczęśniak, Matek Szczęśniak, Mario Waksmundzki, Kamil Szczepański, Łukasz Pieniążek z rzutu karnego
Do przerwy Chicago Force jeszcze się trzymało, nawet bliski zdobycia bramki na 1-2 był Piotr Kiełbasa. Po przerwie już zdecydowana dominacja zespołu Tadeusza Ciężkiego, a od stanu 5-0 zespół Chicago Force w praktyce poddał się. Był to więc przedwczesny, świąteczny Śmigus-Dyngus.
***’
.Słabe, przedświąteczne występy w hali MAX

W poniedziałek  i wtorek grała Miro’s Indoor Soccer League. W poniedziałkowy wieczór wystąpiły nasze zespoły w over-35 Division tej halowej ligi.  Szymbierki przegrały z TATRAMI 3-4, a Eagles Hickory Hills w pojedynku z Gang Green zremisował 6-6. Natomiast dzień później w kat.. Open pokazało się Podwórko FC, które jednak nie sprostało zespołowi Extreme Soccer, ulegając mu 2-4. To była trzecia kolejna porażka tego zespołu w tej edycji rozgrywek, ale – jak sygnalizuje menedżer Marek Krawczyk, – po nareszcie dobrej grze. Po czerwonej kartce dla Matta Nicińskiego i dwóch dalszych 2-minutowych karach, Podwórko kończyło mecz w trójkę. I po prostu nie dało rady.