Zgodnie raczej z przypuszczeniami Capitol Czarni Jasło nie zdobył już w niedzielę tytułu w Stawski Soccer League. Wprawdzie rozgromił Lechię aż 15-1, ale w pozostałych dwóch spotkaniach nie padły remisy. A to było warunkiem, by już 13 maja Capitol mógł świętować triumf. Sprawa mistrzostwa być może rozstrzygnie się za tydzień, kiedy Capitol Czarni Jasło spotka się z Igloopolem. Capitol musi wygrać, w razie remisu lub porażki rozstrzygnięcie nastąpi dopiero w ostatniej kolejce. Zespoły, które jeszcze mają pewne szansy na tytuł – Polonez i Igloopol wygrały bowiem swoje spotkania. Z rywalizacji o prymat odpadła definitywnie Jagiellonia.
Oto szczegóły i aktualna tabela
POLONEZ – DĄBROVIA USTRONIANKA 4-2 (1-0)
Bramki: Wojtek Kapuścik 2, Sebastian Jarmułą, Paweł Kozaka – Jakub Nowacki, Michał Karpiński
Polonez wykazał się lepszą skutecznością, ale przy 3-0 trochę odpuścił, wtedy padła pierwsza bramka dla Dąbrovii. Niebawem jednak celnym trafieniem odpowiedział Wojtek Kapuścik. W końcówce drugą bramkę fla Dabrovii uzyskał Michał Karpiński, tym niemniej Polonez kontrolował do końca grę.
LECHIA – CAPITOLL CZARN JASŁO 1-15 (0-6)
Bramki: Andrzej Gawecki – Dominik Gawle 4, Łukasz Kluska 3, Kamil Szczepański 2, Adrian Golemo 2, Wojtek Rogoż, Jose Mendoza, Łukasz Paśko, Wiesław Augustyn
Capitol Czarni Jasło potraktowali ten mecz jako trening, zwalniając z gry siedmiu podstawowych zawodników – Mario Waksmundzkiego, Bartka Laska, Łukasza Pieniążka,Tomka Otachela, Damiana Kutkowskiego, Krzysztofa Kulisa i Briana Williamsa, Natomiast Lechia miała tylko dziewięciu zawodników, zabrakło m. in. weterana Pawła Pyszniaka, nie było bramkarza, którego zastąpił zawodnik z pola – Piotr Piłat. Noc dziwnego, że bramek dla Capitolu padło aż 15.
Trener Lechii Władysław Serafin poszukuje wciąż zawodników (tel. 773- 415-19410)., bowiem niektórym zawodnikom z byłego Lecha będzie musiał podziękować za dalsze występy.
IGLOOPOL – JAGIELLONIA 2-1 (1-0)
Bramki: Krystian Maślak, Oskar Piech z rzutu karnego – Adam Wilczewski
Czerwona kartka (za dwie żółte) – Adam Rolek (Igloopol) w 66 min
Pierwsze 25 minut to przewaga Jagiellonii, ale jedyną bramkę uzyskał w pierwszej połowie Igloopol, kiedy Krystian Maślak wyprzedził obrońców. Później gra się wyrównała. Po zmianie stron Maślak nie wykorzystał okazji, nie trafiając z 11 metrów. W pięć minut później było już 1-1 po bardzo ładnym uderzeniu Adama Wilczewskiego. A późnej już do końca był cios za ciosem. Rozstrzygnięcie padło w ostatniej minucie, Faulowany w polu karnym był Krystian Maślak, a Oskar Piech nie zmarnował jedenastki. Czy powinien być jeszcze jeden karny? Zdania były podzielone – trener Igloopolu Przemek Ziarek był za karnym w stosunku 70-30. W swoim zespole wyróżnił Jarka Szelewę.
Rozstrzygnięcie w meczu Igloopol – Jagiellonia nastąpiło dopiero w ostatnich minutach gry z rzutu karnego (powyżej). A poniżej – kilka dalszych migawek z tego spotkania kolejki \
Foto – Jacek Jówko
***
Hetman pauzował, rozgrywając sparring z Cichem.Nieoczekwianie wygrało Ciche 5-4 po bramkach Joe Batali 3, Pawła Rychtarczyka i Rafała Czecha. Ciche wystąpiło osłabione brakiem robiących grę bliźniaków – Łukasza i Marka Szczęśniaków.
1. Capitol Czarni Jasło 10 23 48-15
2. Polonez 11 21 36-14
3. Igloopol 10 18 13-13
4. Jagiellonia 10 15 23-11
5 Hetman 10 13 27-20
6. Dąbrovia Ustron,. 10 11 21-25
7. Lechia 11 0 9-24
Zdjęcia – Foto – Jacek Jówko