Powrót Ratułowa

Jak już informowaliśmy, w kolejnym sezonie Lowell Foods Liga Podhalańska wystąpi jednak zespól Ratułowa, który wcześniej zgłosił swoją rezygnacje. To dobrze, ,ze tak się stało.  Ratułów to jedyny zespół w góralskiej lidze, który gra w niej od początku, bez przerwy.

ałożyciel zespołu  Władek Ciężczak jeszcze  w minionym sezonie pokazał się na boisku –
pomagał młodszym kolegom, gdy brakło zawodników. Podobnie kilkakrotnie  wystąpił inny weteran – Jan Długo-polski, a  jeden raz  kolejny 50-latek Jan Bzdyk. Ta trójka gra w Ratułowie od początku istnienia zespołu, jeszcze  przed sformowanemu ligi, a ta  – przypo-mnijmy – rozpoczęła regularne rozgrywki  w roku 1995,

Inicjatywa powrotu Ratułowa do góralskiej ligi wyszła od Marka Miętusa, założy-ciela zespołu Duchy, który od kilku lat nie występuje ani w góralskiej lidze, ani na Północy, w PLP. Wspomagał go Jan Długopolski. Co najmniej pięciu byłych zawodników Duchów przyszło z Markiem Miętusem do Ratułowa. Pomagać im będzie Władek Ciężczak,
– Byłem w tym zespole prezesem, zawodnikiem, trenerem i sponsorem – powiedział nam. – Czas dać popracować innym.
Kadra obecnego Ratułowa liczy co najmniej 14. piłkarzy, Przędę startem ligi mieli jeden sparing – przegrany 3-4 z Szaflarami. Nie liczą na sukcesy w tym sezonie. Pierwszy mecz zagrają w drugiej kolejce – 2 października z mistrzem ligi Czarnym Dunajcem