Nie udało się Wisłoce wygrać drugiego kolejnego spotkania w nowym sezonie UPSL. W wyjazdowym pojedynku na szczycie z Chicago Nation, trzecią drużyną ub. sezonu w UPSL – po dobrym zresztą występie – musiała uznać wyższość rywala.
– Bardzo dobry mecz, Obie drużyny stwarzały sytuacje bramkowe, mecz mógł się podobać – ocenił trener Wisłoki Wojtek Piotrowski. -W pierwszych 20 minutach to przeciwnik wszedł lepiej w mecz, ale pomimo jego przewagi nie stworzyli naprawdę dobrej sytuacji. W 40 minucie strzelamy na 1-0 po Ładnej akcji, którą kończy Wojtek Wójcik. Niestety straciliśmy bramkę do szatni ze stałego fragmentu…
Druga połowa nadal dobra – dużo sytuacji podbramkowych, poprzeczki zaliczyły obie drużyny. Niestety przeciwnik wykorzystał jedną z okazji i strzelił bramkę po rykoszecie.
Ten mecz mógł się zakończyć różnie, bo był wyrównany. Przeciwnik potrafił zachować spokój w polu karnym i dlatego wygrał…
Porażka boli, ale wyciągamy z niej wnioski. Jesteśmy drużyną, ten mecz pokazał, że mamy dobrych zawodników I że można na nich liczyć, gdy trzeba grać na innej pozycji.
Zatem dużo pozytywów po meczu i już skupiamy sie na następnym spotkaniu.
Dziękujemy wszystkim kibicom I życzymy udanego Labor Day weekendu…
CHICAGO NATION – WISŁOKA 2-1(1-1)
Bramka: Wojtek Wójcik
***’
Za tydzien, w sobotę 9 wrzesnia o 6 p.m. w meczu domowym w w Bensenville,
odbędą się chicagowskie polonijne derby; Wksloka – Panathinaikos.