Polonez najlepszy na półmetku

Rozgrywki rundy jesiennej w Stawski Soccer League osiągnęły półmetek. W ostatniej kolejce najwięcej uwagi wywołał pojedynek liderów – prowadzącego Poloneza z drugim w tabeli obrońcą tytułu – Czarnymi Jasło. Spotkanie nie przyniosło rozstrzygnięcia i tym samym na szczycie nie zaszły zmiany. Mistrzem półmetka został Polonez, który o 1 punkt wyprzedza Czarnych Jasło. Jeden punkt straty do lidera a także trzecia w tabeli Wisłoka.

Polonez w swojej historii  po raz pierwszy ukończył jesień na pierwszym miejscu,  pozycję lidera zajmował od drugiej kolejki, czyli niemal przez całą rundę. Trzecie miejsce na półmetku Wisloki nie jest zaskoczeniem – zapowiadał to przed startem rundy trener  Łukasz Szpara. Zaskoczeniem może być  jednak, że Wisłoka do lidera traci zaledwie jeden punkt. Pojedynek wiosną pomiędzy Polonezem, Czarnymi Jasło i chyba Wisłoką o tytuł mistrza zapowiada się bardzo interesująco.  Niespodziankę in plus sprawił w jesieni Igloopol, który ukończył rundę na czwartym miejscu, a gorzej od oczekiwań wypadły Jagiellonia i Dabrovia..
Oto szczegóły i tabela na półmetku

HETMAN – DĄBROVIA 2-3 (1-1)
Bramki dla Dąbrovii: Łukasz Mikołajczak 2, Manuel Pas
Szczęśliwa wygrana Dąbrovvii. Już  w pierwszej połowie Hetman stworzył tyle sytuacji, że powinien powadzić 5-0. Wprawdzie w drugiej części nieco lepsza była Dąbrovia, ale to Hetman prowadził 2-1 i dopiero w ostatniej akcji meczu Manuel Pas zdobył zwycięską bramkę dla Dąbrovii.

POLONEZ – CZARNI JASŁO 1-1 (1-0)
Bramki: Wojtek Kapuścik – Marcin Pieniążek
Czerwona kartka: Łukasz Szczęśniak (Czarni Jasło)  w 75 min
To był mecz walki, według mnie na remis – powiedział trener Czarnych Jasło Tadeusz Ciężki, który miał ogromne pretensje do sędziego m. in, za uznanie bramki dla Poloneza, która niego padła z wyraźnego spalonego. Ale nie tylko za to…
– Szkoda, że nie wygraliśmy tego meczu – powiedział prezes Poloneza Marek Rejdak – Cały czas prowadziliśmy 1-0, a oni  w końcówce grali w 10-tkę. – Bramka moim zdaniem nie padła ze spalonego, Sebastian Jarmuła, faulowany przez bramkarza, zdołał wycofać piłkę do tyłu, do Wojtka. To ewentualnie Sebastian mógł być na spalonym. Przy stanie 1-0 Kapuścik miał idealną sytuację – przestrzelił, mieliśmy ponadto słupek. Mecz był zaciety, ale myślę, że ze wskazaniem na nas –mówi Marek Rejdak.

Poniżej kilka zdjęć z meczu: Polonez – Czarni Jasło

Wojtek Kapuścik (z prawej) po zdobyciu prowadzenia dla Poloneza

Radość Marcina Pieniążka po zdobyciu wyrównującej bramki

JAGIELLONIA – WISŁOKA 1-2 (1-1)
Bramki: Piotr Sztafa – Krystian Drozd, Jarek Cnota.
– Był to typowy mecz walki (i na boisku i na trybunach) z którego wyszliśmy zwycięsko – powiedział trener Wisłoki Łukasz Szpata,. – Dedykuję to zwycięstwo kibicom., którzy przychodzili przez cały sezon na nasze mecze. – Musimy strzelać więcej bramek, by gonić czołówkę. Mam w tej chwili dwóch napastników,, ale całą rundę rozegrałem w praltyce  jednym napastnikiem –  Jarkiem Cnotą.

Oto migawki z meczu Jagiellonii z Wisłoką

Wszystkie zdjęcia – Foto Jacek Jówko

Tabela na półmetku sezonu 2015/2016
1. Polonez        7    17    21-8
2. Czarni Jasło    7    16    26-6
3. Wisłoka        7    16    13-7
4. Igloopol        7    12    16-19
5. Dąbrovia        7    9    13-19
6. Jagiellonia        7    7    10-15
7. Hetman        7    3    6-19
8. Lechia        7    1    8-20