Podlasie po raz czwarty mistrzem

Piłkarze Podlasia obronili tytuł, wygrywając w decydującym spotkaniu ze Stalą Mielec 5-2. Tym samym przedłużyli swój prymat w Stawski Soccer League o kolejny rok – pierwszy tytuł zdobyli w sezonie 2006/2007; rok później byli wicemistrzem (za Jagiellonią), ale triumfowali później  w sezonach 2008/2009 i 2009/2010. Na pewno Podlasie na tytuł zasłużyło. Po słabszej nieco jesieni, wiosną odrobiło straty do ówczesnego lidera Stali Mielec. Porażka w przedostatniej kolejce grupowej z Polonezem sprawiła, że o tytule decydował bezpośredni pojedynek Podlasia ze Stalą, w ostatniej kolejce.
Niedzielny  pojedynek miał kilka odsłon i nie obyło się w nim bez dramatycznych momentów. Najpierw szybkie prowadzenie Podlasia (już w 5 min po uderzeniu Łukasza Kluski), później niemal do przerwy wyraźna dominacja Podlasia, opanowanie środka pola (Kamil Bober),  ale bez efektu bramkowego. Dopiero w ostatnich pięciu minutach pierwszej odsłony Stal Mielec zaczęła grać agresywnie, walczyć o każdą piłkę.

06-05-11-077Tak cieszyli się piłkarze Stali po zdobyciu drugiej bramki. W tym momncie oni byli bliżej mistrzostwa              Foto – Jacek Jówko

Tuż po przerwie fatalne podanie piłki do bramkarza przez Piotra Leszczyka zakończyło się samobójem. Taki kiks zdarzył się temu zawodnikowi chyba po raz pierwszy w karierze.
Stalowcy poszli za ciosem i w 56 min prowadzili  2-1 – daleki przerzut z lewej strony na prawą flankę do Zbigniewa Rogalskiego i ten uderzył z pierwszej piłki z 20 m , zaskakując bramkarza Łukasza Szturmę.

img_9710Kontuzjowany bramkarz Marcin Makowski opuszcza plac gry        Foto – W.Książek

W tym momencie Stal Mielec była mistrzem, a piłkarze Podlasia zaskoczeni takim obrotem sytuacji, sprawiali wrażenie pogodzonych z losem. Decydującym o losach spotkania był moment kontuzji barku, jakiej doznał bramkarz Stal Mielc Marcin Makowski, na 25 min. przed końcem potkania..Przerwa grze trwała ponad 5 minut, do bramki wszedł Jerry Leśniak, ale tych kilka minut postoju wybiło z uderzenia mielczan. Natomiast Podlasie zmobilizowało się i przystąpiło do generalnego szturmu.,W 75 min po uderzeniu Wójcika piłka trafia w Pytla i od niego do… siatki. 2-2 i do tytułu znów bliżej Podlasiu. Na tym jednak nie koniec, W trzy minuty później od 40.metra poszedł sam Mario Zubek, nie atakowany przez nikogo wyszedł sam na sam z bramkarzem i pewnie trafił na 3-2. W grze Stali widać już wyraźne oznaki zmęczenia, napastnicy Podlasia maja coraz więcej swobody i wolnego pola, kolejne bramki wiszą w powietrzu. W 87 min Łukasz Kluska bezpośrednio z rzutu rożnego trafia do bramki (piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki),a w ostatniej minucie ten sam zawodnik zdobywa  trzecią bramkę w tym dniu, ustalając końcowy rezultat na 5-2.

06-05-11-1591Walka o pilkę w meczu o tytuł: Podlasie – Stal Mielec 5-2         Foto – Jacek Jówko
06-05-11-206

Piłka po rzucie rożnym w wykonaniu Łukasza Kluski odbiła się od prawego słupka i wpadła do siatki. W tym momencie było 4-2 i sprawa mistrzostwa przesądzona         Foto – Jacek Jówko

Tytuł wicemistrzowski przypadł Capitolowi Czarni Jasło. Zadaniem dla trenera Tadeusza Ciężkiego postawionym przed sezonem przez zarząd bylo miejsce na podium. Okazało się nie tylko najniższe podium, ale srebro. Zadecydował o tym ostatni, bardzo trudny mecz z Dąbrowią Ustronianką, która prowadziła 1-0. Później Capitol wyrównał na 1-1, a zwycięską bramkę zdobył w ostatniej akcji meczu, Gdyby pojedynek ten zakończył się podziałem punktów, Capitol byłby trzeci, wyprzedzony przez Polonez.

06-05-11-264Z meczu: Polonez – Igloopol 6-0                                                 Foto – Jacek Jówko

Polonez miał bardzo udany finisz. Okazał się drugim w klasyfikacji zespołem w drugiej fazie rozgrywek, w Grupie Mistrzowskiej z dorobkiem 11 pkt (3 wygrane, dwa remisy), będąc gorszym tylko o 1 pkt.od Podlasia (12 pkt). Podium w pełni zasłużone, chociaż kierownictwo Poloneza nie ukrywało, ze liczyło na wyższą niż trzecia lokata. No cóż – gdyby jesień była nieco lepsza, to kto wie… W każdym razie w rozgrywkach Grupy Mistrzowskiej Polonez okazał się jedynym zespołem, który nie doznał porażki!
Dopiero na czwartej pozycji zakończyła sezon Stal Mielec, niemal przez całą jesień lider rozgrywek. Wiosną  jednak – pomimo iż zespół może grał i lepiej niż jesienią  – zabrakło skuteczności  i w efekcie w  rozgrywkach Grupy Mistrzowskiej tylko trzy punkty (trzy remisy ,dwie porażki, bez zwycięstwa). W ten sposób dorobek rundy zasadniczej został zaprzepaszczony. Tym niemniej sezon 2010/2011 na oewno dla podopiecznych Jarka Cwanka i Zdzisława Godziejewicza był udany. Nie zapominamy, że ten zespół walczył nie tak dawno o utrzymanie się w I lidze.
Piąte i szóste miejsca dla Igloopolu i Dabrovii Ustronianki. Igloopol okresami grał w trakcie sezonu bardzo dobrze, w rozgrywkach Grupy wygrał dwa mecze (ze Stalą Mielec i Dąbrovią), ale zdarzały się i występy słabsze, jak choćby ostatnia , wysoka przegrana 0-6 z Polonezem.
Dąbrovia zajęła ostatnie miejsce w grupie silniejszych, ale zasłużyła na pochwałę. Chyba zabrakło trochę szczęścia, a może i rutyny, by wygrać kilka spotkań.
W Grupie Spokojnej o tytule zadecydował pojedynek liderów – Czarnych z Hetmanem. Czarni – jak to się  im często zdarzało –  zaczęli w 8-kę, po 20 minutach dojechali dalsi zawodnicy, ale mecz wygrał Hetman i on też ostatecznie zajął pierwsze miejsce. Na dalszych pozycjach ostatnia kolejka nie przyniosła żadnych zmian.
(Szerzej o przebiegu ostatniej kolejki  we wtorkowym segmencie poświęconym Stawski Soccer League o godz. 9.40 a.m. w programie Wietrznego Radia 1080 AM,
Oto wyniki i końcowe tabele

Grupa Mistrzowska

PODLASIE – STAL MIELEC 5-2 (1-0)
Bramki: Łukasz Kluska 3, Mario Zubek i samobójcza – Zbigniew Rogalski i samobójcza
POLONEZ – IGLOOPOL 6-0 (3-0)
Bramki: Wojtek Kapuścik 3, Sebastian Jarmuła 2 (w tym jedna z rzutu karnego), Łukasz Borys
CAPITOL CZARNI JASŁO – DABROVIA USTRONIANKA 2-1 (0-0)
Bramki: Mario Waksmundzki, Mario Misiaszek – Darek Kiełbasa
1.Podlasie        17    40    59-21
2.Capitol Cz. Jasło    17    36    40-15
3.Polonez        17    35    55-29
4.Stal Mielec        17    34    38-21
5.Igloopol        17    28    27-27
6.Dąbrovia Ustron.    17    27    29-20

Grupa Spokojna
HETMAN – CZARNI 2-1 (0-0)
Bramki: Zbigniew Mazdaj,  Marcin Macko – Cayo Brekenbach
LECH – KRYSTYNA’ TEAM 0-3 (0-1)
Bramki: Lukasz Mikołajczak, Grzegorz Pawlak, Lukasz Szpara
SZYMAŃSKI – DUCHY 0-0
1. Hetman        17    28    32-28
2. Czarni        17    26    40-34
3. Szymański    17    22    24-30
4. Duchy        17    14    25-45
5. Krystyna’s Team    17    10    23-43
6. Lech        17    0    14-85

Krolem strzelców został Sebastian Jarmuła (Poloenz) – 17 bramek przed Adrianem Golemo (Stal Mielec) 15 bramek.