Za nami kolejny, już szesnasty turniej tenisowy Grzegorza Handzla – “Handzel Open Tennis Tournament. Turniej trwał dwa tygodnie, przy kapryśnej aurze cześć spotkań rozegrano w hali, uczestniczyło blisko 180 zawodników, grały dzieci, rozegrano aż 11 konkurencji.
Furorę zrobił Amerykanin James Moulton, który wygrał rywalizacje w over-35 i over-45. W tej drugiej grupie wiekowej po przegraniu pierwszego seta 2-6, w drugim przegrywał już 1-5, by obronić seta i mecz, a w trzeciej partii wygral 6-4 z Robertem Lerko.’
Robert Lerka wygrał rywalizacje amatorów (w finale z Pawłem Andrzejewskim)
Oto zwycięzcy w innych kategoriach:
’over-55 – Leszek Czechowski, w finale z Stanisławem Siudułą 7-5, 6-4. Czechowski także z triumfował w grupie super-seniors – w finale z Józefem Słabym.
Nie dokończono jeszcze debli oraz rywalizacji dzieci
Zabrakło wprawdzie kilku czołowych polonijnych tenisistów, ale pojawiło się kilka nowych twarzy. Bardzo udany był turniej zawodowców (pro-am) – uczestniczyło 32 zawodników. Wygrał Amerykanin Dennys Nevolo. Z polonijnych tenisistów w tej konkurencji najlepiej wypadł Jakub Dybała, kory dotarł do ćwierćfinału. Turniej pocieszenia wygrał Tomek Jabłoński,
Organizacja charytatywna otrzymała czek na 4.000 dok, plus datki z puszek.