Tym razem aura dopisała – w sobotnie południe w downtown Chicago było słonecznie i ciepło. W dorocznej paradzie z okazji Święta 3 Mają nie zabrakło sportowych akcentów.
Najliczniejszą grupę stanowili wiślacy. Pound 50 osób, głównie juniorzy z zespołów młodzieżowych. A najstarszy polski klub w Ameryce ma ich obecnie aż osiem. W wiślackich szeregach nie zabrakło działaczy – na Columbus Dr, maszerowali: prezes klubu Jan Siemieński, wiceprezes Tomasz Róg, członkowie zarządu – Sławek Tkacz i Marek Wiśniewski. Była to niezwykle barwna, biało-czerwona grupa z chorągiewka, biało-czerwonymi szalikami.
Liczną grupę stanowili narciarze klubu TATRY z prezesem Piotrem Chowńcem. Zamiast nart, niektórzy użyli podczas parady wrotek. Polski Aeroklub w Chicago pokazał szybowiec PW 5 Smyk. Wraz z Aeroklubem reprezentowany był Polish American Rally Team z jego menedżerem Bartkiem Stypą oraz kierowcą Marcinem Kowalskim i pilotem Mariuszem Malikiem. Wyczynowy go-kart prowadzony był przez 6-letniego Maxa – syna Marcina i przyszłego być może następcy Kubicy.
Poniżej kilka dalszych zdjęć z tegorocznej parady…
Grupa narciarzy TATR przed marszem
Wyczynowy gokart i jego 6-letni kierowca wzbudzali duże zainteresowanie
Szybowiec Smyk 5 pięknie prezentował się na tle downtown Chicago
Zdjęcia: Artur Partyka, Piotr Chowaniec, Bartek Stypa.