Jak jnformowaliśmy, Piotr Fetela w pięknym stylu wygrał pierwszą eliminację American Rally Assiociation – Sno*Drift w Michigan został pierwszym liderem tej organizacji w nowym sezonie.. Ma na koncie 22 pkt i wyprzedza o 5 pkt Cameron Stelly i o 8 pkt Travisa Nease. Poniżej krótka rozmowa z naszym kierowcą.
– Rozpocząłeś nowy sezon od wygrani a w prawdziwie zimowych warunkach – –przy przenikliwym mrozie i dużej ilości śniegu – pierwszej eliminacji American Rally Association – Sno*Drift w Michigan. Czy to był najtrudniejszy zimowy twój rajd?’
– Nie powiedziałbym. Najtrudniejszy był w tamtym roku (także wygrany przez Fetelę – przyp, wk), bo warunki były wówczas okropne, W tym roku warunki były zupełnie inne i dobrze się jechało.
– Czy lubisz ten rajd?
– Nie do końca. W ostatnich latach warunki były kiepskie i dlatego nie przepadałem do tej pory za tym rajdem. Tym razem na szczęście było inaczej – dużo śniegui świetnej się jechało.
– Co przeszkadzało bardziej, śnieg czy mróz ?
– Mnie akurat te zimowe warunki nie przeszkadzały, co innego mechanikom i kibicom, bo naprawdę było bardzo zimno. Minus 30- 35 Celsjusza dawało w kość, tym którzy musieli być na zewnątrz. Dobrze że był śnieg, i mróz, bo samochód był bardziej przyczepny.
– Kto był w ekipie mechaników?
– Był Bartek Burda, był młody Amerykanjn – pierwszy raz z nami, ale widać że jest pracowity i prawdopodobnie weźmiemy go na kolejne rajdy i inżynier z Polski, który specjalnie przyleciał na ten rajd.
– W tym roku aż dziewięć eliminacji American Rally Association. W ilu będziesz startował?
– Chciałbym we wszystkich, a na ile wystarczy nam budżetu, to zobaczmy. Na pewno nie będzie łatwo. Mam nadzieje, że na naprawy samochodu nie będziemy musieli wydawać dużo pieniędzy. Na pierwszej eliminacji w Michigan , samochód pisywał się bez zarzutu. I chciałbym, by tak było dalej
– W programie kilka rajdów na Zachodzie – Olympus, Oregon i rajd w Idaho. To dalekie wyjazdy. Które rajdy sa dla ciebie całkowicie nowe?
– Tylko rajd w Idaho, nigdy tam nie jechałem,
– Najbliższy rajd to „100 Akrów Lau” w połowie marca. Chyba lubisz ten rajd?..
– To jeden z najszybszych rajdów. Jechałem w im kilkakrotnie, jeden z najbardziej przez mnie ulubionych.
– W Sno*Drift zabrało głównego faworyta, ub. rocznego triumfatora tej serii – Davida Higgina...’
Tak, fabryczny zespół Subaru America z Higginsem nie stanął na starcie w Mi-chiigan. Z tego co wiem, ma w planie udział w siedmiu eliminacjach. Ale nie tylko on jest groźny. Zapowiada się ostra walka….,
– Co się stało z Rally America? Czy w ogóle nie istnieje?
– Z tego co słyszałem, oni zajęli się bardziej promocją rajdów i być może ograniczą się do kilku regionalnych prób.
– Rodzina jak zwykle kibicowała ci na trasie Sno*Drift?
– Tak, rodzina, znajomi. Może najbardziej emocjonalnie przeżywa moje starty
Mama . Była w Michigan, pomimo zimowych warunków. Nie przestraszyła się tego zimna. Wszyscy kibicują. Było dużo ludzi z Chicago, aż trudno wymieniać, by kogoś nie pominąć.. Bartek Stypa. którego muszę jednak wymienić, bo jest moim ogromnym kibicem od lat, przygotował specjalną flagę Fetela Team, połączoną z polską flagą. Na tym mrozie było ją z daleko widać. To było coś niesamowitego. Ogromny szacunek. Należy mu się order najlepszego kibica.
– Dziękujemy i życzymy kolejnych sukcesów.
Rozmawiał – Wiesław Książek
Zdjęcia- Tomasz Czupryna