Inauguracyjna kolejka wiosny w „Sting TV Liga Podhalańśka” przeprowadzona została z tygodniowym opóźnieniem i na innym niż planowano obiekcie. Z powodu złego stanu nawierzchni boisk w Romeoville, wszystkie pięć spotkań rozegrano w Olympic Park w Schaumburgu. W najciekawszym pojedynku dnia lider Orawa spotkał się z Watrą/Białką. Oba zespoły aspirują do tytułu.
Białka przed tym meczem miała aż sześć punktów straty do lidera i ewentualna porażka zmniejszyłaby jej szanse do minimum., Pojedynek miał wyrównany przebieg i zakończył się wygraną Białki, która tym samym zmniejszyła stratę do lidera do trzech punktów. Wiceliderem pozostały Baciary, które bez problemu uporały się z Jagiellonią, chociaż wynik 6-0 jest za wysoki, bowiem po dużej przewadze Baciarów w pierwszej połowie, druga odsłona była wyrównana,. .
Pierwsze punkty zdobył w tej edycji rozgrywek Ratułów, pokonując Duchy, ale na razie pozostał na ostatnim miejscu.
Po rozegraniu pierwszych dwóch spotkań, nastąpiło uroczyste podpisanie umowy z nowym sponsorem ligi , którym została firma Sting TV. Obowiązującą na trzy lata umowę podpisali – z ramienia ligi prezes Tomek Grela i członek zarządu, szef polskich sędziów w Chicago Zdzisław Kujawaa, a z ramienia sponsora – dyrektor Satelite Dish – Rafał Stykowski. Na początek sponsor przekazał wsszystkim zespołom ligi piłki.
Poniżej zdjęcia z podpisania umowy
Zdjęcia – Kuba Sidor
Oto wyniki i aktualna tabela
ORAWA – WATRA/BIAŁKA 2-3 (0-0)
Bramki: Max Saramata 2 – Patryk Świątkowski 2, Wasilij Wobic
Pierwsza połowa wyrównana, niewiele się działo, chociaż obi strony stworzyły kik okazji bramkowych. Dobrze sprawował się bramkarz Białki Rafał Ślomba,, który kilkakrotne skutecznie interweniował. Po zmianie stron prowadzenie 2-0 objęła Oraw, ale Białka nie rezygnowała/.Osatnie 25 min to jej nieustanny napór® na bramkę Orawy, uwieńczony trzema bramkami. Ostatnią, która dała zwycięstwo zespołowi Adama Rabiańskiego, uzyskał Patryk Świątkowski na 2 min, przed końcem gry.
— Pozostał pewien niedosyt – przyznał trener Orawy Ryszard Bury, dodając jednak, że wygrali lepsi.
RATUŁÓW – DUCHY 2-1 (1-0)
Bramki: Beno Rachabis 2 – John Isaac
Pojedynek zespołów, które zajmują ostanie dwa miejsca w tabeli, przyniósł pierwsze punkty w rozgrywkach dla Ratułowa. Jego wygrana jest zasłużona. Zdaniem Władka CIężczaka, prezesa Ratułowa – bramka dla Duchów padła dość przypadkowo, po rzucie rożnym. Do Ratułowa – po blisko rocznej przerwie- powróciło kilku zawodników z college,
– Inaczej nie moglibyśmy dzisiaj grać – przyznał WładekCiężczak.
Duchy w zasadzie pokazały się w tym samym składzie co w jesieni, i doszło je-dynie dwóch nowych zawodników.
.
ODROWĄŻ – ŻYWIEC PODHALE 3-1 (1-1)
Bramki: Alex Miętka, Adria, Stefan Muchas – Paweł Rychtarczyk
Pojedynek był wyrównany. Przelomowhym moengem była czetwina kartka dla Matha Wysockiego z Żywca przy stanie 2-1. Wynik ustalił w 88 min weteran Stefan Muchas, który wszedł do gry na ostatnie 5 minut
SZAFLARY – CZARNY DUNAJEC 3-1 (0-1)
Bramki: Dawid Szaflarski 2, Patryk Paprocki – Paweł Rychtarczyk
Czarny Dunajec prowadził 1-0, kiedy doszło do scysji pomiędzy Mike Kiptą i Alexem Budacem. W rezultacie obaj zostali ukarani czerwonymi kartkami. Nie uspokoiło to atmosfery na boisku, efektem była kolejna czerwień – zobaczył ją Przemek Koziarski z Dunajca.. Grający w przewadze liczbowej Szaflary zdobyły kolejną bramkę, która przesądziła o rezultacie
Szaflary zaczęły mecz gołą jedenastką, a na dodatek w trakcie gry złamania nogi doznał Andrzej Furczoń.
BACIARY – JAGIELONIA 6-0 (4-0)
Bramki: Michał Strama 2, Tmek Suchecki 2, Fernando Barragan, Kyle Skopek
Z powodu kontuzji i konieczności gry w zespole college, Baciary miały tylko jednego zawodnika na zmiany. Pomimo tego były faworytem spotkania z Jagiellonią. Pierwsza połowa to wyraźna dominacja Baciarów – zespołu młodego, wybieganego, dobrze wyszkolonego technicznie, Efektem cztery bramki. Po przerwie gra już była bardziej wyrównana, dwie dalsze bramki Baciary zdobyły z kontr, a na odmianę „jaga” nie wykorzystała ośmiu bardzo dobrych sytuacji i w rezultacie przegrała aż 6-0.. Na podkreślenie zasługuje piękna bramka z rzutu wolnego Tomka Sucheckiego.
– To pierwsze koty za płoty – podsumował niezrażony wysoką porażką bramkarz Jagiellonii – Wojtek Siwik
1. Orawa 9 24 39-17
2. Baciary 9 22 36-10
3. Watra/Białka 9 21 26-13
4. Jagiellonia 9 16 34-26
5. Odrowąż 9 14 31-24
6. Czarny Dunajec 8 10 23-22
7. Szaflary 9 9 29-32
8. Żywiec Podhale 9 6 16-26
9. Duchy 8 4 9-24
10. Ratułów 9 3 5-53