Pojedynek na szczycie w czwartej kolejce Lowell Foods Liga Podhalańska po-miedzy zespołami, które dotychczas nie straciły punktów – Baciarami i Orawą zakończył się nieznaczną wygrana Orawy nad młodymi Baciorami.. Zadecydowała większa rutyna i znakomicie usposobiony bramkarz Orawy – Andrzej Palichleb.
Andrzej Palichleb w kolejnej, udanej interwencji podczas meczu Orawy z Baciarami
Oba zespoły udowodniły, ze będą się liczyć walce o tytuł. A tuż za nimi Wa-tra/Białka i Jagiellonia, które także mają aspiracje na podium. Środek tabeli to na razie Czarny Dunajec i Odrowążó. W grupie najsłabszych bez zdobyczy punktowej pozostają Szaflary – co jest niespodzianką – i Ratułów. Prawdziwe trzęsienie ziemi w tabeli nastąpiło po czwartej kolejce. A to dobrze prognozuje na najbliższą przyszłość –sezon w góralskiej lidze będzie bardzo ciekawy.
Oto relacje i aktualna tabela
CZARNY DUNAJEC – WATRA/BIALKA 1-2 (1-1)
Bramki dla Białki: Mynen Husajn, Kyao Human
Spotkanie wyrównane, chociaż – zwłaszcza w drugiej połowie – Watra/Białka była bliższa zwycięstwa. Kontrolowała w tym okresie gre, a Dunajec ograniczał się do kontr. Rozstrzygająca o wygranej Białki bramka padła w 80 min gry. Wcześniej zespół Adama Rabiańskiego dwukrotnie prowadził – 1-0 i 2-1.
JAGIELLONIA – DUCHY 4-1 (2-0)
Bramki: Konrad Ślęczka, Krzysztof Mariański, Paweł Ściepuk, Arkadiiusz Wód-kiewicz z rzutu karnego – Dawid Mołek z rzutu karnego
Pierwsza polowa wyraźnie dla Jagiellonii, w drugiej młody zespół Duchowa kil-kakrotnie zagroził bramce „jagi”, a Wojtek Siwik trzykrotnia brpnił w sytuacjach „sam na sam:. W sumie wygrana Jagiellonii zasłużóna. Arek Wódkiewicz zdobył swoja piewszą bfamkę w barwach Jagiellonii, której wystepiuje od kilku lat.
Trener Duchów Piotr Zatłoka uważa, że decydującym momentem była sytuacja przy stanie 2-1, kiedy po dyskusyjnej ręce sędzia „puścił” grę, poszła kontra i padła z niej trzecia bramka.
– Po tym golu chłopcy się już nie odbudowali – przyznał Zatłoka.
Duchy to bardzo młody zespół, w sumie miał sześciu zawodników na zmiany.
BACIARY – ORAWA 2-3 (1-1)
Bramki: Mkichał Strama, Patryk Rządkosz – Max Salamakha 3
Pierwsza porażka lidera, ale po wyrównanym pojedynku, któ®ego losy ważyły się do końca. Baciary po raz kolejny pokazały, że mają silny, młody, szybki zespoł. Ko wie, czy o wygranej Oawy nie prześadził znakomicie po raz kolejny dysponowany bramkarz Andrzej Palichleb, Przy wszystkich bramkach Orawy asysty zaliczył Sebastian Małek. Efektowne bramki Salamakhy – zwłaszcza druga – po – po długim podaniu od Sebastiana Małka, zachowa się w pamięci. W Orawie widoczny był brak dwóch Ukrainców. Natomiast dobre spisywali się weterani – Andrzej Gąsienica i Pawel Dziwisz.
SZAFLARY – ODROWĄŻ 2-6 (0-3)
Bramki: Ryszard Surdel z rzutu karnego, Gracjan Rusin – Alex Miętka , Kamil Macko 2, Mario Zubek, Adam Jeziorczak
Pojedynek był w zasadzie wyrównany , w zespole Odrowąża zadebiutował 15-latek – Patryk Grela.
– Jak można myśleć o zwycięstwie, kiedy po 15 minjtach przegrywalismy 3-0 – powiedział Ryszard Surdel z Szaflar.. – To jest cena tego, że w każdym meczu gramy w innym składzie. Na razie mamy „pod górkę”, ale nie poddajmy się, gramy dalej. Kilku zawodników już zagrało w kilku kolejnych meczach, więc jest nadzieja, że stworzymy w końcu właściwy team.
.
ŻYWIEC PODHALE – RATUŁOW 5-1 (1-0)
Bramki: Nikodem Kurzeja 2, Maciej Opioła, Wiktor Patrak, Jakub Nowobilski – Benjamin Rachter
Bezproblemowe zwycięstwo Żywca w pojedynku z zamykającym tabelę Ratułowem, Bramek – zwłaszcza w drugiej połowie – mogło paść więcej. W Żywcu zadeniutowałJakub Noowbilski
1. Orawa 4 12 15-6
2. Baciary 4 9 16-5
3. Watra/Białka 4 9 11-4
4. Jagiellonia 4 9 14-11
5. Cz. Dunajec 3 6 9-6
6. Odrowąż 4 6 16-14
7. Żywiec Podhale 4 3 9-12
8. Duchy 3 3 4-9
9. Szaflary 4 0 8-18
10.Ratułow 4 0 2-19