Druga kolejka wiosennej rundy w Sling TV liga Podhalańska rozegrana została w fatalnych warunkach pogodowych. Po trzech dnaich letnich upałów, nastąpiło nagłe załamanie aury, na boisku rządził porywisty wiatr, który powodował, że bramki zdobywały zespoły grające w danej połowie z nim. Do tego ulewny okresami deszcz i znaczne spadki temperatury. Nie załamało to jednak piłkarzy – wszystkie spotkania zostały rozegrane,
Lider Ratułów stracił dwa punkty, remisując z Jagiellonia, ale utrzymał prowadzenie w tabeli dzięki lepszemu bilansowi bramek od Orawy. O miejsca na podium walcza nadal Jagiellonia, Baciary i Czarny Dunajec. Po drugiej z rzedu porażce, definitywnie odpadła z rywalizacji o czołowe miejsce Watra/Białka.
W dolnych rejonach tabeli bez zmian, chociaż Żywiec zrównał się punktami z Duchami, pokonując ich 3-2.
Oto wyniki i aktualna tabela
BACIARY – SZAFLARY 4-1 (1-1)
Bramki: Nick Tomayo 2, Mateusz Suchecki, Piotrek Nowobilski – Maciej Furczoń
Oto relacja Wiesława Sucheckiego z Baciarów:
– Przy bardzo niskiej temperaturze i deszczowej pogodzie Baciary nie odpuszczały i prawie przez 90 min dominowały nad bardzo mocną drużyna Szaflar. Myślę, że to dało nam motywacje do walki o Puchar Ligi Podhalańskiej . Prowadziliśmy 1:0 i do połowy zrobiło sie 1:1
Druga połowa z pomocą wiatru toczyła się przy przewadze Baciarów Mateusz Suchecki po pięknym strzałem podwyższył na 2:1, a po 10 min świetna kontra i zrobiło się 3:1. Po chwili najładniejsza bramka w samo okienko zdobyta przez Piotrka Nowobilskiego na 4:1
WATRA/BIAŁKA – CZARNY DUNAJEC 0-2
Pewne zwycięstwo Czarnego Dunajca.
ORAWA – ODROWĄŻ 5-3 (4-0)
Bramki: Tarasa Dydyk 2, Max Saramata 2, Jarek Romanko – Michał Mróz, Miguel Diaz, Adrian Jeziorczak
Pierwsza połowa wysoko dla Orawa, chociaż przy stanie 2-0 Dawid Skorupa nie wykorzystał dla Odrowąża rzutu karnego. Jego niezbyt mocny strzał obronił bramkarz., Po zmianie stron grający z wiatrem Odrowąż odrabiał straty, ale nie potrafił doprowadzić chodów remisu.
– Wynik mógł być znacznie wyższy – powiedział trener Orawy Ryszard Bury.-. Tym niemniej jestem zadowolony z ich postawy.
JAGIELLONIA – RATUŁÓW 4-4 (0-3)
Bramki: Paweł Ściepuk 2, Sebastian Romanowski, Mateusz Ślęczka – Fernando Alvarez 3, Nick Messineo
Podobnie jak w innych spotkaniach tego dnia, w dużej mierze o przebiegu gry decydował wiatr. Do przerwy Jagiellonia grała pod watr i lepsi techniczne piłkarze Ratułowa prowadzili 3-0. Po zmianie stron sytuacja zmieniła się. Do głosu doszła ”jaga’, wyrównała na 3-3. Z rzutu karnego Ratułów objał ponownie prowadzenie na 4-3, ale celnym strzałem wyrównał na 4-4 Paweł Ściepuk. W końcówce Jagiellonia miała asłupek, ale remis chyba odpowiada temu, co działo się na boisku.
DUCHY – ŻYWIEC PODHALE 2-3 (2-1)
Bramki dla Żywca: Brian Kopeć, Wiktor Patrak, Patryk Bułą
W deszczu, miejscami nawet przy padającym śniegu, przy poruywtisym wietrze zakończona została druga kolejka wiosny w góralskiej lidze. W ostatnim spotkaniu dnia Żywiec Podhale zanotował wygranę w meczu zespołów z dołu tabeli. Do przerwy nieznacznie prowadziły grające z wiatrem Duchy. Po zmianie stron Żywiec wykorzystał korzystny dla siebie wiatr „w plecy” i w efekcie zdobył komplet punktów. Decydującą bramkę na 3-2 zdobył Wiktor Patrak.
1. Ratułów 11 25 53-20
2. Orawa 11 25 41-20
3. Baciary 11 24 35-21
4. Jagiellonia 11 23 32-19
5. Czarny Dunajec 11 21 32-16
6. Watra/Białka 11 17 27-13
7. Odrowąż 11 10 21=-45
8. Duchy 11 6 21-47
9. Żywiec 11 6 17-44
10. Szaflary 11 3 12-49