Opłatek w Wiśle

Zgodnie z tradycją, w minioną niedzielę odbyło się przedświąteczne spotkanie sportowców, działaczy i sympatyków najstarszego poza granicami Polski klubu – Wisły S.A.C Chicago. Takie spotkania organizowane są od 38 lat, a ich inicjatorem był obecny prezes klubu – Ryszard Latawiec. W Wiśle występowało wówczas wielu piłkarzy, którzy przyjeżdżali z Polski „na chwilę” i swoim piłkarskim kunsztem pomagali klubowi. Przeważnie byli samotni, bez rodzin. Właśnie z myślą nich Wisła zapoczątkowała te bożenarodzeniowe spotkania. Odbywały się one w lokalach klubu – najpierw przy W. Fullerton, później w nowej siedzibie przy N. Central, a po utracie tego lokalu w kilku innych miejscach – w Smakoszu przy Lawrance, e w restauracji Hunter, a od kilkunastu tat w Forest View Bakery u Czesława Piłata przy N. Milwaukee. Tam też spotkali się w ostatnie niedzielne niedzielne popołudnie najstarsi działacze klubu na czele z Ziggy Prudzienicą, zarząd w komplecie z prezesem Ryszardem Latawcem. byli piłkarze z zespołów oldboyów klubu, sympatycy Wisły – Marian Nowacki, Bogdcan Kłęk, sędziwie – Zdzisław Kujawa i Andrzej Sawicki; był szef kibiców krakowskiej Wsly – Jerzy Fijał. Spotkanie prowadził jak co roku wiślacki kapelan – ks. Antonii Dziorek.
Po przełamaniu się opłatkiem i złożeniu sobie świąteczny życzeń, zaproszono do stołów . Serwowano m. in. rybę smażoną, śledzia, pierogi z kapusta, barszcz z uszkami, a na deser słodkie wypieki.
Spotkanie z Opłatkiem Wisły z udziałem ok. 40 gości, upłynęło jak zwykle w miłej, prawdziwie świątecznej atmosferze.