Czwarta kolejka sezonu w Lowell Foods Liga Podhalańska potwierdziła dominacje Odrowąża, który gładko wygrał z pozostającą wciąż bez zdobyczy punktowej Orawa. Na drugie miejsce awansowały Szaflary. Do zakończenia jesieni pozostały jeszcze cztery kolejki i obok wymienionych ,w walce o prymat na półmetku mogą się jeszcze liczyć Czarny Dunajec i Watra/Białka. Te dwa zespoły spotkały się w meczu kolejki i starcie to wygrał Dunajec. Zaskakjująca była wysoka porażka Ratułowa z Szaflarami.
Oto szczegóły i aktualna tabela
WATRA/BIŁKA – CZARNY DUNAJEC 0-2 (0-0)
Bramki: Paweł Rychtarczyk 2 (w tym jedna z rzutu karnego)
Wyrównany pojedynek. Prowadzenie uzyskał Paweł Rychtarczyk z rzutu karnego (za rękę obrońcy ). Ten sam zawodnik podwyższył na 2-0 po „rozklepaniu” z Tomkiem Cikowskim obrony Białki i przelobowaniu bramkarza.
Powrócił z Polski Mike Kipta i jego powrót do gry uwidocznił się dobrą postawą obrony Dunajca.
.
ODROWĄŻ – ORAWA 5-1 (2-0)
Bramki: Wayde Gentile 2, Krystian Sroka, Jose Ibera, Sławek Olejarz,
Wynik wysoki, ale i Orawa mogła zdobyć więcej bramek. Na przeszkodzie stanął jednak doskonale usposobiony bramkarz Odrowąża Kostek Kawęcki, który wybronił w czterech 100-proc. sytuacjach Orawy. Mecz przebiegał zmiennie – raz przeważał Odrowąż, ale Orawa też miała okresu 10-20 min. przewagi. Prezes Odrowąża Tomek Grela miał do dyspozycji 18 zawodników.
RATUŁÓW – SZAFLARY 1-7 (0-3)
Bramki: Basan – Michał Szaflarski 3, Ryszard Surdel, Robert Zięba, Alex Budaj, Patryk Paprocki
Dwie szybko stracone bramki ustawiły przebieg spotkania, bowiem po10 minutach było już 2-0. Ratułów nadal bez bramkarza – na tym meczu było ich dwóch, ale żaden z nich nie spełnia bramkarskich a wymagań. Szaflary zagrały w pełnym składzie, z kompletem zawodników na zmiany ponowni udowodniły. że w tym sezonie zamierzają odegfrać znaczącą rolę w lidze
.
1, Odrowąż 4 12 16-4
2. Szaflary 4 9 13-11
3. Watra/Białka 4 6 11-9
4. Cz. Dunajec 4 6 9-8
5. Ratułów 4 3 9-134
6. Orawa 4 0 6-18