O „Orłach Makówki” i Eagles over-30

Zakończył się sezon halowy w lidze Metropolitan. Bezprzykładny sukces odniosły dwa zespoły Eagles – pierwszy, prowadzony przez Marka Radziszewskiego odzyskał po dwóch latach  tytuł halowego mistrza tej ligi I uczynił to w imponującym stylu, nie tracąc ani jednego punktu, a prymat zapewnił sobie już na dwa tygodnie przed metą.
Drugi zespół, zgłoszony do First Division  zanotował 8 wygranych  i 1 remis  i na tydzień przed metą zdobył mistrzostwo tej  Dywizji.

Jak doszło do zgłoszenia do rozgrywek halowych Eagles B i dlaczego nazwano go powszechnie „Orłami Makowki”? Oto przed sezonem, gdy okazało się,  że Podhale nie wystartuje w hali, pozostało wolne  miejsce w First Division, Na zebraniu Lkigi, nie zastanawiając się, Stan Makówka zgłosił drugi zespół Eagles. Kilka minóg później  to samo chciało uczynić Schwaben, ale było już za późno. Został przyjęty Eagles B , którego…. jeszcze nie bhylo. Stanley na ostatnim treningu po sezonie jesiennym, Stanley spytał po prostu chłopców, co sądzą o tym pomyśle. Reakcja nie była zachęcająca: – Nie damy sobie rady. W hali  jest szybka piłka – usłyszał w odpowiedzi. Niezrażany  zwrócił się do trenera zespołu – Roberta Juszczyka i tak w dwójkę uradzili, że zmontują zespól. Dzięki przychylnemu  podejściu prezesa Stawski Soccer League Marka Serafina, a także Czesława Koszyka i Tadeusza Ciężkiego, pozyskano na halę siedmiu zawodników z tej ligi., Powstała mieszanka rutyny z młodością.
Powszechnie mówi się, że są to „Orły Makówki”. Dlaczego? Bo obecny wiceprezes klubu sfinansował prywatnie start zespołu w rozgrywkach. Klub nie dołożył ani jednego dolara.
Założyciel i menedżer Eagles B – Stanley Makówka składa podziękowania braciom Łukaszowi i Marcinowi Pieniążkom,  Wojtkowi Rogożowi, Krzysiowi Kulisowi, Łukaszowi Paszko, Piotrowi Gwoźdź i Jose Mendozie. To byli ci młodsi, a wspierali ich rutyniarze – Mirek Modzelewski, którego pamiętamy  z warszawskiej Legii (grał przeciw Manchesterowi), Bogdan Żurowski z ŁKS, Rafał Popko z Rakowa Częstochowa, gdy zespól ten był w I lidze, Stasiu Medvec z  II ligi na Słowacji, Miro Navrat (także II liga Slowacji), Jacek Wiszniewski, Marek Serafin, Jacek Lechowicz, Darek  Szewczyk, Grzegorz Urbanowicz, Marek Kruczek, były bramkarz Tarnovii  w… piłce ręcznej. No i trener Robert Juszczyk, z którym – jak przypomina Stanley – już  wiele  zrobiliśmy dla klubu, zbudowaliśmy kiedyś drużynę w ciągu kilku miesięcy i zdobyliśmy wicemistrzostwo Ameryki, będąc o krok od pierwszego miejsca.  Jestem przekonany, że nasz duet zrobi jeszcze dużo dla klubu.

Zespół halowy Eagles B: Stoją od lewej -Wojtek Rogoz, Marcin Pieniążek, Łukasz Paszko, Bogdan Żurowski, Stan Makówka, Jacek Lechowicz, Jacek Wiszniewski, Piotr Gwóźdź, Darek Szewczyk
Klecza od lewej; Łukasz Pieniążek, Stanislav Medvec,Krzysztof Kulis, Mirek Modzelewski, Marek Serafin, Jose Mendoza, Robert Juszczyk z synem Kubusiem, Łukaszek Kruczek z ojcem Markiem Kruczkiem.
                                                                                                 Foto – Andrzej Kogut (Kurier)

Przed startem do sezonu halowego pisałem na mojej stronie www,ksiazeksport.com: – Trudno oceniać szanse Eagles B. Chyba ambicje sięgają miejsca na podium na koniec sezonu. I tak się stało, ale podium okazało  się to najwyższe.

– Czy liczyłeś na to? Z tym pytaniem zwracam się do Roberta Juszczyka.
  Naszym celem było miejsce na pudle, A skoro pozwolili nam na więcej… Gra się tak, jak przeciwnik pozwala. Niektórzy może nas zlekceważyli, a nasza młodzież w wieku 40 lat dotrzymała im kroku.
– Są i starsi jak 40 latkowie…
– Powiedzmy, ze wagowo i wiekowo  niekiedy przekraczamy 250.
– Zespół w hali oparty był w większości na zawodnikach z drużyny Eagles over-30 sezonu otwartego?
– Trzonem istotnie był zespół over-30, ale trzeba sobie powiedzieć prawdę że  11 ludzi z over-30 ma już grubo ponad 40 lat. Wyszło doświadczenie i całe cwaniactwo, niezbędne w hali. Młodzież która do nas przyszła, została wyselekcjonowana w sposób naturalny, dostosowana do potrzeb tej drużyny. Grało się tak, jak powinno się grać.
– Eagles B pomimo wygrana Fifsf Division na razie nie awansuje do halowej Major Division. Ale  jeśli nastąpi zmiana Konstytucji w  MSL, „Orły Makowki” mogą za rok spotkać się w hali z pierwszym zespołem.  Co o tym sądzisz?
Z tego co wiem, trener Radziszewski mówi, że stawia na wszystkich, a nie patrzy w metryki. Trzymam go  za słowo, gratuluje zwycięstwa w Major Division i  doprowadzenia drużyny do zdobycia rekordowego sezonu, do zdobycia kompletu punktów. Gratulacje dla chłopaków i myślę ze trener słowa dotrzyma i  doczekamy się kilku powołań z over-3o.
– A co będzie wiosną?
 Jesteśmy w Il. Metropolitan A. H. Soccer League na drugim miejscu po jesieni, mając na koncie 7 wygnanych i 2 porażki, brakuje nam sześć punktów do lidera – United Serbs.  Przed jesienią cała pierwsza drużyną Serbów przeszła do zespołu over-30 i stad pytane: kto będzie mistrzem – Eagles czy United Serbs? Kto straci punkty?
 Co będzie za rok w hali? Cy będzie to Eagles B,   czy „Orly Makówki” , a może jeszcze coś innego?
 Propozycje są różne. Były kiedyś Aniołki Charliego, więc mogły by być „Aniołki Makówki”. Ale to dopiero w kolejnych rozgrywkach halowych.
Na razie myślimy o ty, co czeka nasz zespół wiosną na polu. Chcemy poza  ligą powalczyć w pucharach. Mamy na oku chłopaków, którzy przekroczyli 30 rok życia, a chcą nam pomoc. Jeśli nam sił starczy, a młodszym ambicji, to postaramy się osiągnąć kolejne cele.
– Czy widzisz szanse zniwelowania straty sześciu punktów?
– To realna szansa. Przegraliśmy jesienią z Serbami przez własną głupotę, Straciliśmy śmieszną bramkę z rzutu rożnego. To zadecydować o porażce 0 -1, chociaż kontrolowaliśmy całe spotkanie. Mamy silny skład, ale nadal szukamy wzmocnień, szukamy zawodników na kilka pozycji – bramkarza, pomocnika. Myślę że dojdzie do kilku transferów.
Chciałbym podziękować raz jeszcze Markowi Serafinowi, prezesowi Stawski Soccer League. Jeśli mamy odnosić sukcesy jako Polonia, powinniśmy sobie pomagać a nie przeszkadzać. Topory zostały zakopane. Myślę że na tej drodze daleko zajdziemy.
Wiesław Książek

(W materiale wykorzystałem fragmenty moich rozmów ze Stan Makówką i Robertem Juszczykiem we w wtorkowej audycji Ligi Polonii w Wietrznym Radiu 1080 AM)