Z Amsterdamu powróciła do Chicago skromna,3-osobowa reprezentacja klubu KANKU, która uczestniczyła w ME w karate kyokushin. Na czele stal shihan Lesław Samtowski, aktualny (od 6 miesięcy) prezydent Amerykanskej Federacji Kyokushin i członek zarządu światowych władz Kyokushin World Federation oraz 13-letnia Karina Róg i Marek Ociesielski, dwukrotny wicemistrz świata w w. ciężkiej.
13-letnia Karina Róg wywalczyła tytuł wicemistrzyni Europy w swojej kategorii w kata, natomiast odpadła w drugiej rundzie walk.,
Bardzo liczyliśmy na Marka Ocisielskiego, on zresztą też wierzył, że stanie na podium,. Niestety tak się nie stało. Marek z niewiadomych powodów nie został rozstawiony w turnieju i w efekcie już w pierwszej walce trafił na faworyta turnieju – dwukrotnego mistrza świata i czterokrotnego mistrza Europy, czarnoskórego Francuza Charley Quinola. Kolosalna różnica wagi (Ociesielski waży 87.5 kg., a Quinol 131 kg) zapowiadała niezwykle trudna przeprawę. I tak było. Idący jak czołg do przodu Francuz napotykał jednak na umiejętne schodzenie na boki Polaka i jego przytomne kontry. Pierwsza, 2-minutowa runda była wyrównana. Ale nie dla czwórki sędziów, którzy uznając iż przewaga Francuza była bardzo wyraźna, zakończyli – niezgodnie z regulaminem – pojedynek po pierwszym starciu, uznając za zwycięzcę Quinola. Trudno powiedzieć, czy Ociesielski mógł wygrać z tym olbrzymem, który zresztą łatwo obronił tytuł mistrza Starego Kontynentu. W każdym razie nie dostał takiej szansy od sędziów. Nie pomógł oficjalny protest, Matek zakończył start w ME na piątym miejscu