Zespół trenera Sławka Borka wygrał w ostatnim spotkaniu regularnego sezonu Europa League z Czarnymi Jasło i ukończył rozgrywki z przewagą aż 9 punktów nad Mołdovą Chicago. Było to jedenaste pod rząd zwycięstwo Wisłoki, co jest rekordem w historii ligi. Wisłoka ma bardzo mocny skład i wyraźnie górowała nad rywalami. Wygrała sezon regularny, ale nie jest jeszcze mistrzem. Za tydzień w finale spotka się z Mołdovą i będzie to
Wisłoka Chicago – 11 pod rząd wugraych spotkań i pełna dominacja w zasadniczym sezonie
pojedynek o pierwsze miejsce. Mołdova ukończyła rozgrywki na drugim miejscu. Przegrała wprawdzie ostatni mecz z Sockers Fc Blue, ale nieco lepszym bilansem bramek przy równej ilości punktów utrzymała te pozycję, dająca awans do finału.
.. Tak przynajmniej wynika z papierowych obliczeń. Rozeszły się jednak już po ostatniej kolejce pogłoski, że nie stosunek bramek, a wynik bezpośredniego meczu decyduje o wyższej lokacie. Poczekajmy zatem cierpliwie do ogłoszenia oficjalnej tabeli przez lige.
W meczu o trzecia miejsce spotkają się za tydzien Sockers FC Blue z Sockers FC 19 Academy.
Eagles w swoim ostatnim meczu rozgromił bardzo słaby Chicago Athletic. Szkoda, ze zespół potraktował te rozgrywki tylko jako trening i przymiarkę składu do występów w nowej dla niego lidze – UPSL,nie przywiązując podobno większej wagi do wyników. Chyba tylko on mógł stanowić rywala dla Wisłoki, zwłaszcza że poniżej oczekiwań wypadli w tym sezonie Czarni Jasło.
Nie zawiódł natomiast drugi, mody zespół Czarnych Jasło, który wy-grał First Division bez straty punktu, odnosząc 10 kolejnych zwy-cięstw. W finlale zagra z Jagiellonią, która w decydującym pojedynku pokonała innego kandydata do drugiego miejsca – Unię Chicago.
.
Oto szczegóły
Major Division
EAGLES – CHICAG0 ATHLETIC 10-0
Bramki: Gurgul 2, Yanda 2, Derek 2, Walaszek, Brandon, Oscar, Paweł Otachel
Mecz bez historii, ogromna przewaga Eagles.
BŁYSKAWICA – WISŁA 9-2 (2-2)
Bramki: Michał Banaś 2, Patryk Knap 2, Alilio Bonasere 2, Richard Lenko, Eduard Philot, Wolden Street – Dawid Wiśniewski, Mateusz Pacula
Pierwsza połowa w miarę wyrównana, w drugiej dominacją Błyskawicy, co uwidacznia końcowy rezultat.
CZARNI JASŁO – WISŁOKA 2-5 (1-2)
Bramki: Paweł Rychtarczyk, Łukasz Szczęśniak – Oscar Gonzalez 2, Ulisses Pineda 2, Michael Catalano
By pokonać obecną Wisłokę, nie można popełniać prostych błędów. A takie zdarzały się w tym meczu często Czarnym Jasło.
– Pierwszą bramkę straciliśmy, grając w przewadze. Nastapiła jednak utrata piłki i zamiast my, to Wisłoka strzeliła gola . Podobnie prosty błąd nastąpił przy drugiej bramce.. To załamało zespół – powiedział trener Czarnych Jasło – Tadeusz Ciężki. – Ale trzeba przyznać, ze Wisłoka była zespołem lepszym i na wygraną zasłużyła. A my po prostu zagraliśmy słabo.
Tak jak i w poprzednich spotkaniach, nie zawiedli licznie przybyli kibice Wisłoki, którzy fantastycznym dopingiem wspierali swój zespół,
First Division
JAGIELLONIA –INIA CHICAGO 3-2 (2-0)
Bramki: Arkadiusz Wodkiewicz 2, Krzysztof Mariański – Łukaszsz Mikołajczak, Łukasz Cholewa
– Mecz jak to bywa w derbach polonijnych wyrównany, zacięty i ostry – podsumował Wojtek Siwik z Jagiellonii. – .Pierwsza połowa, w której strzeliliśmy dwie bramki, z lekkim wskazaniem dla nas. W drugiej Unia doprowadziła do wyrównania, ale cztery min. przed koncem Arkadiusz Wodkiewicz zdobył zwycięską bramkę. Ostatnią minutę graliśmy jeszcze w osłabieniu po niebieskiej katce… Wodkiewicza, ale wynik nie uległ już zmianie Najważniejsze, że wygraliśmy i jesteśmy w finale.
– Tylko zwycięstwo dawało nam drugie miejsce – powiedział Łukasz Mikołajczak z Unii – dlatego postawiliśmy wszystko na jedna kartę ale nadzialiśmy się na dwie kontry „jagi” i przegrywaliśmy 0-2. Później goniliśmy wynik, wyrównaliśmy na 2-2, ale grająca agresywnie w obronie Jagiellonia ponownie nas skontrowała. Ale mamy jeszcze szanse na grę o trzecie miejsce, bo w piątek ostatnie, zalegle spotkanie z Morovą.
ODROWĄŻ – BŁYSKAWICA over-30 1-7 (1-2)
Bramki: Konrad Macko –
Do przerwy pojedynek w miarę wyrównany, po przewie juz bardzo wyraźna przewaga zespołu oldboyów Blsakwicy, którzy mogli wygrać nawet w dwucyfrowych rozmiarach. W kilku wypadkach jednak doskonale spisał się w młodym zespole Odrowąża bramkarz Darek Szczepka
CZARNI JASŁO B – FC MO 2 7-0 (4-0)
Bramki: Peter Ryt 2, Luis Aviles, Nathan Solarski, Michael Świtała, Dino Malijevic, Krystian Wojtyło
Zdecydowana dominacja lidera i jego pewne, kolejne zwycięstwo