V kolejka rundy wiosennej w Stawski Soccer League nie przyniosła zmian w czołówce tabeli. Czarni Jasło wygrali pewnie z Jagiellonią, a Polonez także zdobył komplet punktów, chociaż z trudem po słabym występie pokonał Hetmana. Oba prowadzące zespoły maja po 25 pkt, z tym ze Czarni Jasło jeden mecz mniej rozegrany. Na trzeciej pozycji umocniła się Dąbrovia, natomiast na czwarte awansował Igloopol, spychając Jagiellonię na piąte miejsce. Zastanawia wyraźny spadek formy „Jagi”, a planowane na koniec sezonu miesjcena podium coraz bardziej się oddala.
Trzech na jednego, czyli walka o piłkę w meczu Czarni Jasło – Jagiellonia Foto – Jacek Jówko
Zaskakujący rezultat padł w meczu Dabrovii z Szymańskim. Zespół Szymanskieo chwalony poprzednio (2 remisy i jedna wygrana) tym razem doznał sromotnej klęski, tracąc aż 13 bramek.
Oto szczegóły i aktualna tabela
DĄBROVIA – SZYMANSKI 13-0 (7-0)
Bramki: Benjamin Stachura 5, Bartek Kot , Manuel Paz, Tomasz Przepiórka, Marcin Ra, Mateusz Lewandowski, Michał Grasowski i Piotr Kamysz (samobójcza)
Nimal cały mecz Szymański grał w dziesiątkę, a przez krótki okres nawet w dziewiątkę. Czy to jednak tłumaczy w pełni taki grad bramek?
.
CHAMPIONS – IGLOOPOL 0-1 (0-0)
Bramka: Piotr Suwałą
W ostatniej minucie spotkania Piotr Swała zdobył jedyną bramkę dnia I tym samym w dość szczęśliwych okolicznościach Igloopol wygrał to spotkanie. Bardzo dobrze w zespole Champions spisał się bramkarz Maciek Lewandowski, wychodząc pięciokrotnie z opresji w sytuacjach sam na sam. O wygranej Igloopolu zadecydowałą większa rutyna.
POLONEZ – HETMAN 4-2 (2-1)
Bramki: Alfredo Ramirez, Wojtek Kapuścik, Sebastian Jarmułą, Grzegorz Chmura
Słaby mecz wicelidera. Kto wie jak potoczyłoby się dalej to spotkanie gdyby przy stanie 3-2 Krzysztof Pytel wykorzystał rzut karny. Jego strzał obronił jednak Grzegorz Rybak.
W Polonezie – po półrocznej przerwie spowodowanej skomplikowanym złamaniem nogi – pokazał się Grzegorz Chmura Swój powrót przypieczętował zdobyciem bramki.
Z meczu: Hetman – Polonez
Krzysztof Kulis zdobywa bramkę dla Hetmana, wyównując stan meczu na 2-2
Przy stanie 3-2 dla Poloneza, Hetman miał szanse ” wrócic do gry”, ale rzut karny w wykonaniu Krzysztofa Pytla obronił bramkarz Poloneza
Zdjęcia – Foto Jacek Jówko
JAGIELLONIA – CZARNI JASŁO 1-5 (1-2)
Bramki: Mario Waksmundzki 2, Rafał Zalewski, Kamil Bober, Marek Szczęśniak – Bartek Kuczyc
Czerwona kartka (po dwóch żółtych) Darek Pawlik (Jagiellonia)
Pewne zwycięstwo mistrza Ligi, a końcowy wynik mógł być znacznie wyższy.
– To najniższy wymiar kary – powiedział trener Czarnych Tadeusz Ciężki. – Mieliśmy wszystkich do gry, nikogo nie brakowało.
Ozdobą spotkania była piękna bramka Marka Szczęśniaka uderzenem z odległości 25 metrów.
Mario Waksmundzki strzela bramkę na 1-0 dla Czarnych Jasł
…a Kamil Bober podwyżśza na 2-0
Panowie,z czym do gościa? Mina trenera Tadeusza Ciężkiego mówi wszystko. Obok prezes Czarnych Jasło Czesław Koszyk
Wszystkie zdjęcia – Foto Jacek Jówko
Pauzowała Wisłoka Chicago
1. Czarni Jasło 10 25 39-8
2. Polonez 11 25 40-18
3. Dąbrovia 11 20 33-14
4. Igloopol 10 15 22-26
5. Jagiellonia 10 13 16-23
6. Szymański 4 5 6-18
7. Champions 9 3 16-29
8. Wisłoka 3 3 4-20
9. Hetman 10 2 13-33