Nie doszło do niespodzianki w finale play off Polonijnej Ligi Siatkówki. Wielki faworyt – MMA, zespół, który po rundzie zasadniczej miał aż 9 punktów przewagi nad rywalami, nie zawiódł. W pojedynku o złoto wygrał z b. mistrzem Homies 3-1. Spotkanie było bardzo zacięte. Poza trzecim setem, w którym MMA wyraźnie górował, walka toczyła się o każdą piłkę, o punkt za punkt, a w czwartej partii okresami nawet prowadził Homies. Trzecie miejsce przepadło dla Zahid UA, który stosunkowo łatwo, bowiem 3-0 uporał się z DKM.
Oto szczegóły
O III miejsce:
ZAHID UA – DKM 3-0 (25-22, 25-22, 25-18)
Zahid nareszcie pokazał to, czego nie było w jego grze w sezonie – zaistniał blok, a do tego doszła bardzo dobra zagrywka, która utrudniała rywalowi przeprowadzenie udanych ataków.
O I miejsce
MMA – Homies 3-1 (22-25, 26-24, 25-17, 25-23)
Był to piękny, zażarty, trzymający w napięciu do końca licznie zebraną publiczność. Bardzo ładne obustronne akcje, tworzone przez zawodników może niezbyt rosłych, ale bardzo ze sobą zgranych. Oba zespoły pokazały znakomitą grę kolektywną. Walka była tak zacięta, że do końca nie było wiadomo, kto wygra. MMA pokazało znakomite ataki. Widać było, że zawodnicy nowego mistrza mają bardzo dobre ogranie, sporo doświadczania, wiedza gdzie ustawiać się na boisku i gdzie posyłać piłki.
***
Po zakończeniu finałów, członkowie zarządu Ligi wręczyli puchary i medale trzem najlepszym zespołom. Ponadto wybrano MVP finałów – został nim Justin Cufin z MMA, wręczono także kilka nagród indywidualnych.