Mistrzostwa w ocenie prezesa..

Za nami XXX Polonijne Mistrzostwa w Narciarstwie Alpejskim. Wyniki i kilka zdjęć znajdują się na tej stronie od niedzieli. Dzisiaj jeszcze reacja prezesa TATRY Ski Club – Piotra Chowańca  z  tego, jak przebiegała walka, podusmowująca ten piękny wiosenny dień  na ośnieżonym stoku   Wilmot.

Zbiorowe zdjęcie uczestników mistrzostw przed pierwszym pezejazdem    Foto – Piotr Chowaniec

 

XXX Mistrzostwa Polonii rozegrane zostały w rekordowo wysokiej temperaturze, ale dzięki świetnie przygotowanej trasie przez pracowników Wilmot Mtn zawody odbyły się bardzo sprawnie. Z pewnością piękna pogoda sprawiła, że w zawodach wystartowała liczniejsza niż zwykle grupa dzieci oraz Pań.
Dwa przejazdy Slalomu Gigant nie sprawiły faworytom zawodów większych problemów, najlepsi z najlepszych już w pierwszym przejeździe “ustawili się” w kolejce do miejsc na podium w grupach wiekowych oraz do tytułu Mistrza Polonii 2017. Zacięta walka trwała o dwa miejsca na podium, o drugie i trzecie, bo to najwyższe było zarezerwowane dla wielokrotnego mistrza Szymona Gąsienicy Daniela Michał Płoskonka, drugi po pierwszym przejeździe, Darek Mucha trzeci z czasem gorszym zaledwie o 0.01 sekundy, czwarty Jan Zieliński wyprzedzał o 0.01 przedstawiciela młodego pokolenia niespełna 17-to letniego Kai Kulawiuk, który dzień wcześniej zdobył Puchar Klubu Tatry.
Drugi przejazd udowodnił jak bardzo wyrównany jest poziom w czołówce polonijnego narciarstwa. Szymon ponownie uzyskał najszybszy czas przejazdu, Kai Kulawiuk był drugi, potem kolejno Jan Zieliński, Darek Mucha oraz dopiero piąty czas Michał Płoskonka….ze stratą zaledwie 0.20 sek do Kai. Nie pamiętam takiej sytuacji podczas zawodów w Wilmot…
Po wydrukowaniu wyników z komputera okazało
się, że Jan Zieliński i Kai Kulawiuk uzyskali identyczny czas obydwóch przejaz-dów. W tej sytuacji trzecie miejsce przypadło temu kto miał szybszy pierwszy przejazd, a tym okazał się starszy z nich o zaledwie 0.01 sek. Niezwykle zacięta, ostra ale mimo to utrzymana w bardzo sportowej, przyjacielskiej atmosferze rywalizacja. Nierzadko się zdarza, że konkurenci na trasie pożyczają sobie nawzajem sprzętu do przygotowania nart przed startem. ‘
Dużo spokojniej wyglądała konkurencja o tytuł w kategorii Pań. Drugi przejazd nie wprowadził  zmian w czołówce. Patrycja Król zdecydowanie wygrała zawody tym samym zdobywając swój pierwszy tytuł mistrza Polonii. Gratulacje dla Patrycji ale również dla rodzic, którzy od wielu lat przywoża swoje dziewczyny do WIlmot Mtn. Czyżby był to początek nowej dynastii? Młodsze siostry Patrycji, Kamila oraz Victoria już teraz świetnie jeżdżą na nartach, a są dużo młodsze.
Puchar Rodzinny co roku wywołuje sporo emocji, nie inaczej było i tym razem. Od kilka lat ustabilizowała się czołówka,  która wymienia się okazałym pucharem ufundowanym przez Związek Podhalan w Ameryce Północnej. Staszek i Marek Staszel z żalem przekazywali puchar Janowi i Mateuszowi Zielińskim. Następna szansa już za rok.

Mężczyźni
1. Szymon Gąsienica Daniel
2. Darek Mucha
3. Jan Zieliński
4. Kai Kulawiuk
5. Michał Płoskonka
6. Bogdan Mazur

Kobiety
1. Patricia Król
2. Angelica Wearing
3. Nicolette Kluś

Snowboard
1. Bartek
2. Jakub Leśn