W zakończonym w sobotę „2019 Polonia Open by Żywiec” triumfował 17-latek z Connecticut – Alek Mierzejewski. Na piątym dołku dogonił lidera po dwóch dniach – Michała Kozuba, który zajął ostatecznie drugie miejsce po dogrywce z Konradem Deką. W stawce 110 uczestników zalazło się aż 26 golfistów z góralskiego klubu – Podhale/Białka Golf Club. I oni też zajęli wysokie pozycje – drugi był Michał Kozub, trzeci Konrad Deka, 6. Ted Kalata 8. Łukasz Halupka, 9. Stan Galica. Z innego chicagowskiego klubu – Polonia Golf Club najwyżej uplasowali się: 5. Jacek Kusznerko i 7. Marek Bidus
Oto końcowe wyniki
Kat. gross
1. Alek Mierzejewski 232 (81+74+77)
2. Michał Kozub 234 (77+76+81) – po dogrywce z Konradem Deką
3. Konrad Deka 234 (77+79+78)
4. Janusz Bączyk 237 (75+81+81)
5. Jacek Kusznerko 241 (81+81+79)
6. Ted Kalata 245 (79+83+83
7. Marek Bidus 247 (83+81+81)
8. Łukasz Halupka 251 (81+82+88)
9. Stan Galica 252 (82+85+85)
10. Adrian Turek 253 (81+83+88)
Kat. net
1.Stanisłąw Kościelny; 2.Andrzej Zaborsky. 3.Janusz Bączyk 215; 4. Mariusz Bugara 215; 5. Michał Kozub; 6. John Czupta.
***’
A oto fragmenty relacji z strony “Polonia Open by Zywiec:
Ewa Mazur po raz trzeci z rzędu i Alek Mierzejewski po raz pierwszy zostali zwycięzcami Polonia Open by Żywiec 2019. O ile zwycięstwo Ewy nie podlegało dyskusji już po pierwszej rundzie, a tyle walka wśród mężczyzn była niezwykle wyrównana. Mierzejewski (19 l.), który po pierwszej rundzie miał aż 6 punktów straty do lidera (Janusza Bączyka), w dwóch następnych pokazał klasę mistrza. W obu uzyskał najlepszy wynik. Wygrał z przewagą dwóch uderzeń nad Michałem Kozubem i KnrademDeką. Czwarty był obrońca tytułu, Janusz Bączyk (5 uderzeń za zwycięzcą).
– To był wspaniały turniej, mocna konkurencja i wspaniała pogoda. Od 5 dołka w trzeciej rundzie wyszedłem na prowadzenie i już od tego momentu poszło. Wrócę za rok, by bronić tytułu – Mierzejewski powiedział TvAntenna.
. Mimo drugiego i trzeciego miejsca reprezentantów Chicago, górale z Wietrznego Miasta byli załamani. – Przegraliśmy – rzucił przez zęby Krzysiu Krzystyniak, gdy Mierzejewski trafił do dołka na ostatniej dziurze. Być może za bardzo nastawili się na walkę z Bączykiem, nie doceniając młodego golfisty z Connecticut.
Szczęśliwy był też Janusz Bączyk. Uzyskał taki sam wynik punktowy, jak przed rokiem. Wtedy ten rezultat dał mu tytuł mistrza, teraz “tylko” czwarte miejsce.
– Przegrałem 5 trafieniami, to mniej więcej dwa uderzenia na runde. Mój wynik dał mi rok temu zwycięstwo, teraz przegrałem z trzema zawodnikami. To pokazuje, o ile silniejsza była konkurencja – powiedział nam Janusz Bączyk. – Z gry jestem zadowolony, szykuję na turniej za rok. Jeszcze nie przegrałem! – dodał na zakończenie.
Najlepsi od lewej: Michał Kozub, Konrad Deka, Alek Mierzejewski
Piękny swing zwycięzcy – Alka Mierzejewskiego
Triumfatorzy – Ewa Mazur i Alek Mierzejewski
Konrad Deka sprawdza tor do dołka, a przygląda się Janusz Bączyk Zdjęcia – Marek Skowroński