Jagiellonia pierwszym półfinalistą

Druga kolejka spotkań grupowych w Pucharze Stawski Soccer League wyłoniła pierwszego półfinalistę. Został nim zespół Piotra Sztafy – Jagiellonia, która  w grupie I wygrała dwa pierwsze spotkania.  Z grupy tej blisko awansu jest Igloopol, który na wiosnę zagra z Hetmanem i będzie w tym pojedynku faworytem. Wisłoka i Hetman mają już tylko teoretyczne szanse na awans,
‘W grupie II najbliżej awansu do półfinału jest lider po rundzie jesiennej – Polonez, który w ostatnim meczu fazy grupowej spotka się  z Lechią. Drugiego półfinalistę wyłoni pojedynek: Czarni Jasło – Dąbrovia. Czarnym wystarczy remis, Dąbrovia musiałaby wygrać, by awansować.
Oto szczegóły i aktualne tabele obu grup

 

 GRUPA I

JAGIELLONIA – IGLOOPOL  3-2 (3-2)
Bramki: Łukasz Borys, Paweł Sciladz, Damian Korzeniewski –  Karol Malinowski 2
Ciekawy, wyrównany pojedynek. Już w pierwszych 25 minutach padły trzy bramki dla „Ja-gi”. Najpierw tegoroczny nabytek zespołu –  Meksykanin Sebastian  Siquina wywalczył piłkę w narożniku boiska, wymanewrował dwóch obrońców i podał do środka do Łukasza Borysa, który dopełnił formalności. N 2-0 podwyższył Paweł Ściladz, który wrzucił piłkę w kierunku bramki , ale ta zmieniła kierunek lotu, przelobowała bramkarza i wpadła do siatki. Ten festiwal strzelecki  Jagiellonii zakończył Damian Korzeniewski, który po podaniu Łukasza Borysa wyszedł na  pozycję sam na sam i pewnie trafił do siatki.
Igloopol nie załamał się utratą trzech bramek i jeszcze przed przerwą zaliczył dwa celne trafienia   Ciekawa była bramka na 3-2 –  z rzutu wolnego, z odległości blisko 30 metrów uderzył Karol Malinowski, piłka zahaczyła  o mur, poszła rykoszetem i zmyliła bramkarza..
Po zmianie stron zrobiło się trochę nerwowo, oba zespoły miały bramkowe szanse (m. in. Robert Ayala nie trafił do pustej bramki) , ale wynik nie uległ już zmianie.

WISŁOKA – HETMAN 1-1 (1-0)
Bramki: Dawid Zarębczan – Mark Demczuk z rzutu karnego’
Mecz zaczął się od nieoczekiwanego prowadzenia Hetmana, który już w 5 min z rzutu karnego zdobył bramkę. Wisłoka później dominowała, ale wyrównała dopiero na 20 min przed końcem. W drugiej połowie Hetman umiejętnie się bronił i dowiózł remis do końca
– Nie mogliśmy się przebić przez obronę Hetmana – skomentowała trener Wisłoki Łukaszi Szpara.

1.    X-Jagiellonia        2    6    6-3
2.    Igloopol              2    3    3-3
3.    Wisłoka             2    1    1-2
4.    Hetman              2    1    2-4
X – awans do półfinałów

Do rozegrania na wiosnę:’
Jagiellonia – Wisłoka
Igloopol – Hetman

GRUPA II

DĄBROVIA – POLONEZ 2-3 (0-1)
Bramki: Manuel Pas, Piotr Polak – Jakub Chmielewski 2, Sebastian Jarmuła
Kolejny, nieprzegrany w tym  sezonie mecz Poloneza. Nie było jednak łatwo, gdyż Marek Rejdak nie miał praktycznie nikogo na zmiany i pod koniec meczu jego zawodnikom wy-raźnie brakowało sił, a wówczas Dabrovia mocno zaatakowała. Wcześniej jednak dominacja Poloneza była wyraźna – zabrakło jednak skuteczności. Już w pierwszej połowie powinno paść znacznie więcej bramek. Kuba Chmielewski w sytuacji sam na sam trafił w słupek, później były trzy dobitki – słupek, poprzeczka i w końcu bramka nie padła. Polonez prowadził 1-0, później było 2-0. 2-1, 2-2  i na 7 min, przed końcem Chmielewski zdobył zwycięską bramkę.

CZARNI JASŁO – LECHIA 3-1 (1-0)
Bramki: Piotr Hanula, Łukasz Szczęśniak, Kamil Zalewski – Lucian Coljocariu z rzutu kar-nego
Czerwona kartka: Piotr Hachaj (Czarni Jasło)  w 75 min
W osłabionym składzie, m, in, bez Mario Waksmundzkiego ,Wojtka Rogoża, Milana So-kolovica,  Czarni Jasło bez większych problemów uporali się z Lechią.  W Lechii gra już czterech Rumunów. Jeden z nich – Lucian Coljocariu w 75 min. z rzutu karnego zdobył honorowa bramkę. Karny podyktowany został po faulu Piotra Hachaja,  który – po błędzie obrońcy –  próbował w nieprawidłowy sposób ratować przed  utratą bramki.

1.    Czarni   Jasło        2    4    4-2
2.    Polonez                 2    4    4-3
3.    Dąbrovia                 2    3    5-3
4.    Lechia                  2    0    1-6

Do rozegrania na wiosnę:
Polonez – L:echia
Czarni Jasło – Dąbrovia