Hat trick nowego nabytka Handymen

Handymen nie zwalnia… W trzecim spotkaniu nowego, wiosennego sezonu pokonał Golems 4-2. Trzy bramki w tym spotkaniu zdobył nowy nabytek zespołu – Serge Penksik.
Oto relacja grającego menagera Piotra Jelenia.

– Nieważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz. Takie oto przysłowie towarzyszyło nam w trzeciej kolejce rozegranego meczu w poniedziałkowy wieczór.
W tej kolejce spotkał się mistrz sezonu zimowego z wicemistrzem, a zarazem najlepszą drużyną regularnego sezonu.
Zaczęliśmy ten mecz niedobrze, bo już po upływie niespełna 45 sek – po moim błędzie w kryciu – przegrywaliśmy 0-1. Taki obrót sprawy nie załamał nas, a wręcz przeciwnie zaczęliśmy grać swój hokej nie pozwalając przeciwnikowi na rozwinięcie skrzydeł, po 8 min doprowadziliśmy do remisu. Kiedy do końca pierwszej tercji zostało jeszcze około 2 minut, straciliśmy drugą bramkę i wynikiem 1-2 zakończyła się pierwsza tercja. Druga tercja to wymiana ciosów – my chcieliśmy doprowadzić do remisu, a przeciwnik podwyższyć rezultat. Pomimo obustronnych sytuacji, żadnej z drużyn nie udało się zdobyć w tej tercji bramki.
Trzecia tercja to nasza zdecydowana dominacja, strzelilkismy trzy bramki, nie straciliśmhy żadnej. Wygralkiśmy ją 3-0.
W tym meczu ponownie bardzo dobra postawa w bramce Witka Bankosza i hat trick naszego nowego nabytka Serge Penksika, który w trzeciej tercji zanotował klasycznego hat tricka, wykorzystując rzut karny o faulu na nim popełnionym, Natomiast przy dwóch dalszych bramkach zachował zkmna krewm dlob ijajac odbityporzez bframkarz Golmss krążek do siatki.
Na pewno cała drużyna zasłużyła na słowa pochwały podobnie i Serge, który zdobył pierwsze bramki w naszym zespole.

HANDYMEN – GOLEMS 4-2 (1-2, 0-0, 3-0)
Bramki; Serge Penksik 3, Jurek Boroń 1

Następny mecz rozegramy we wtorek 23 kwietnia o godz. 10:20 pm, ;pod adresem 3939 Winnetka Ave Rolling Meadow