Hokeisci Handymen oo raz trzeci z rzędu wygrali finał play off RMAHL over 40. Oto relacja grającego menagera Piotra Jelenia.
– Tak jak pisałem tydzień temu, że nic nie zdarza się
dwa razy zagrać trzy razy pod rząd w f,inale, ale wygrać trzy razy z rzędu finał ligi, jest coś co nie zdarza się chyba często w polonijnym sporcie.
We wtorkowym finale play off po raz piąty w tym sezonie spotkaliśmy się z drużyną Golems.\Przed meczem w naszej drużynie panował dobry nastrój, zapowiadał się dobry mecz z dobrym przeciwnikiem.
Wiedzieliśmy że przeciwnik ostatnią porażką został w letko zraniony, więc zapowiadał się dobry finał i chyba taki był.
Zaczęliśmy może nie najlepiej,bo po 8 min gry przegrywaliśmy zero dwa ale skończyliśmy z happy endem. Pierwszą tercję remisujemy dwa dwa.
W drugiej tercji dwa raz obejmujemy prowadzenie, lecz grając czterech na pięciu przeciwnik dwa razy doprowadza do remisu. Pod koniec drugiej tercji obejmujemy prowadzenie 5-4 i takim rezultatem kończy się druga tercja .
W trzecie tercji zdobywamy kolejne bramki i kiedy to strzeliliśmy dziesiątą w tym meczu, pozwoliliśmy sobie na małe rozluźnienie i stratę dwóch bramek. Ale ostatnie słowo mogło należeć do nas, bo na niespełna minutę do końca spotkania nie wykorzystaliśmy sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Podsumowując cały przebieg meczu finałowego. moim zdaniem stał on na dobrym poziomie – był szybki, obfitujący w dużą ilość akcji podbramkowych, a wynik 10 do 6 na naszą korzyść zadowolił kibiców, zgromadzonych na trybunach.
W imieniu drużyny chcemy podziękować kibicom za doping, a w moim własnym chcę podziękować chłopakom za grę w sezonie zimowym.
HANDYMEN – GOLEMS 10- 6 (2-2 3-2. 5-2)
Bramki: Bartek Borowicz 3, Jurek Boroń 3, Tomek Rysz 2, Bogdan Kalata, Wjtek Jeżewicz
Hokeiści Handymen z pucharem po wygraniu finału…