W kolejnej rundzie hokejowej ligi,los znowu skojarzył ze sobą dwa zespoły Handymen. Oto co pisze menager obu zesopołów – Piotr Jeleń.
– Opromienione poniedzlałkowymi wysokimi zwycięstwami, oba zespoły ani myślały o odpuszczeniu derbowego spotkania . Postronni obserwatorzy tego pojedynku po spotkaniu pytali czy było to spotkanie finalowe!!! Taki poziom zaprezentowały obydwie drużyny . Szybkie spotkanie i akcja raz pod jedną bramką i raz pod drugą .
Pierwsza tercja nie przyniosła bramek,. ale o dziwo więcej dogodnych sytuacji miał drugi zespół – B . W drugiej udało się otworzyć wynik spotkania zespołowi B i skromnym prowadzeniem rozpoczęła się ostatnia tercja,
W niej zespół Białych (B) podwyższa prowadzenie, lecz bardziej doświadczony zespół A zdobywa szybko kontaktową bramkę. Szybkie tempo gry i na tablicy wyników jest 3-1 dla Białych. Gdy po pięknym strzale Czerwoni łapią kontakt; Biali w ostatnich minutach umiejętnie się bronią i zgarniają całą pulę