Piłkarze Eagles over-30 odnieśli kolejne zwycięstwo w Il. Metropolitan A. H. Soccer League i wciąż pozostając w stawce zespołów pretendujących do tytułu mistrza ligi. Hokejowy wynik padł w polonijnych derbach: Szymański – Błyskawica North, w których strzelono aż 14 bramek. O porażce Błyskawicy przesadził głównie brak bramkarza.
W over-40 Division same porażki – Calisia przegrała z United Serbs, Cracovia z Olympics, a Podhale miało tylko 7. zawodników do gry i wobec zdekompletowania składu oddala mecz walkowerem. To pierwszy taki przypadek w historii tego zespołu.
Oto szczegóły.
Over-30 Division
SOCKERS – EAGLES 2-5 (1-0)
Bramki: Bogdan Żurowski 2, Jacek Wiśniewski, Robert Juszczyk. Sebastian Grosman
Mecz rozegrano na krzywym, o fatalnej nawierzchni boisku, chociaż normalnie Sockers rozgrywa domowe mecze na dobrych boiskach w Olympic Park,. Przyzwyczajeni do takiego terenu gospodarze sądzili, ze technicznie grajcący Eagles ulegnie. I do przerwy tak było – Sockers prowadzili 1-0. W przerwie „orły” ustaliły jak należy radzić sobie z tym dodatkowym przeciwnikiem i w drugiej połowie zaaplikowali miejscowym pięć bramek, tracąc tylko jedną.
SZYMAŃSKI – BŁYSKAWICA NORTH 8-6 (5-2)
Bramki: Misa Ivankiv 3, Marcin Czarny 3, Jacek Hickiewicz, Stanisław Bijak – Janusz Chmielewski 2, Marcin Ułomek, Jacek Tomczak, Rafał Ruta, Zbyszek Niemczyk
W zespole Błyskawicy zabrakło bramkarza Marcina Patriarchy – w pierwszej części gry zastąpił go Zbyszek Niemczyk i wtedy w ciągu sześciu minut Błyskawica straciła trzy bramki; po zmianie stron do bramki wszedł Paweł Darski, ale i on nie spisywał się lepiej. W sumie z ośmiu straconych bramek, co najmniej pięć mają na koncie zastępcy bramkarza,
Over-40 Division
PODHALE – GREEN-WHITE 0-3, walkower
Na domowy mecz Podhala zgłosiło się zaledwie siedmiu zawodników. Byli nimi: Marek Szczepański, Paweł Koziołek, Tadeusz Sroka, Stanisław Miętus, Wojtek Stachoń, Jurek Siwiec i Arturo Martinez – o jednego za mało, by rozpocząć spotkanie. Dlaczego nie dojechali inni? Taka historia zdarzyła się podobno po raz pierwszy w okresie istnienia zespołu.
CALISIA – UNITED SERBS 2-5 (2-4)
Bramki: Adam Jatkowski, Arek Wałęga
Calisia miał tylko 11. zawodników do gry – nikogo na zmiany i w upalnej aurze szybo zabrakło sił.
OLYMPICS – CRACOVIA 4-3 (3-1)
Bramki: Jurek Motolko 2, Mariusz Zelug
W pierwszej połowie Cracovia miała tylko dziesięciu zawodników i szybko przegrywała 0-2. W przerwie dojechali Jacek i Wojtek Wasilewscy i gra się wyrównała, a Cracovia „goniła” rezultat. Niestety nie udało się wyrównać i zdobyć choćby jeden punkt.
CONCORDIA- EAGLES – przełożony