Eagles nie zwalnia tempa

Nowy, latynoski zespół w lidze Metropolitan okazal się szybkim, wybieganym,a przede wszytym młodym. Venezuela grała jednak zbyt agresywnie, wręcz brutalnie, a jej zawodnicy wdawali się w  utarczki słowne, i nie tylko słowne. W rezultacie  kończyli mecz w dziesiątkę.
Oto ocena spotkania przez trenera Pawła Otachela.
Mecz był super ustawiony przez Piotrka Śliwę. Od początku Eagles prowadził po pieknym zagraniu Piotra od bramki do Derka Hoffmana. Ten ładnie wycofal do Luan, który trafł do siatki na 1-0. Kolejne dwie bardzo ładne bramki zdobył Anus. Nasz ex pro bramkarz  Piotrek Śliwa świetnie się spisywal i tylko raz dał się pokonać.
Poza tym Venezuela grala bardzoz brutalnie i sędzia zakończył  mecz 10 min przed czsem. Rywale grali już w 10-tkę i bez trzech trenerów, krorzy zobaczylii  czerwone kartki.
Dziekujemy naszym kibicom za przybycie na mecz. GO EAGLES!!!

EAGLES – VENEZUELA 3-1 (2-1)
Bramki: Anus 2, Luan

***’
Eagles już wiceliderem w lidze Metropolitan. Podopieczni Pawła Otachela pracowicie odrabiają straty, poniesione na starcie sezonu. Po kolejnym zwycięstwie nad Venezuelą awansowali na drugie miejsce z 12 pkt. po sześciu meczach. Prowadzi Schwaben – jedyny zespół, który nie stracił jeszcze punktów; ma ich 15 po pięciu grach. Tyle samo punktów co Eagles, czyli 12 maja Connection i Hellenic. Eagles ma jednak najlepszy z tej trójki bilans bramek: +7 wobec +6 Connection i +4 Hel-lenic.