Z pewnymi perypetiami startuje w sobotę Puchar Lata. Sporo drużyn najpierw obiecało start, a później wycofało się z tej imprezy. Zamiast planowanych 16 zespołów w kategorii open., mamy 8 w tej kategorii i – by w pewnym sensie uratować range imprezy – dodano w ostatniej chwili kategorie over-30. I to okazało się dobrym posunięciem. Dzięki usilnym działaniom w ostatnich dosłownie dniach przed startem Pucharu, dzięki pracy kilku osób z prezesem Capitolu Czarnych Jasło Czeslawem Koszykiem i bardzo oddanym idei turnieju Jackiem Remianem, skompletowano silny skład dywizji odlboyów. Niby Wisła faworytem (chociaż jeszcze w przeddzień startu trener Ryszrad Latawiec nie był pewien, to pojedzie do Lawrence – na pewno zabraknie w Michigan Darka Kudłacza, Sławka Bakuna, Stanisława Pytla, za to wystąpi jego syn Paweł. (jak ten czas leci!), Ale przecież jest w tej dywizji i Szymański (najstarszy zespól Stawski Soccer League), jest Błyskawica North Andrzeja Klody (na co dzień w Il. Metropolitan A.H. Soccer League) i jest – co bardzo cieszy – reprezentacja Ligi Podhalańskiej., Starsi kibice pamiętają, że w dorocznych spotkaniach Północy z Południem, poza zespołami seniorów, toczyła się także rywalizacja w over-30. Niestety od kilku lat nie ma spotkań oldboyów. Dla SLP over-30 będzie to pierwsze pokazanie się od bodaj trzech lat. Andrzej Mlon, prezes Czarnej Góry Granit zmontował silny skład, w którym znaleźli se m. in. Bogdan Zawadzki i Piotr Rabianski z Odrowąża; Ryszard Bury, Paweł Dziwisz, Andrej Gąsienica, Wojtek Gąsienica, Alex Pakos i Franek Łojas z Orawy; Tadeusz Sroka z Podczerwonego oraz kilku piłkarzy Granitu.
Szymański też nie bez szans, bo to przecież niemal w komplecie zespół ze Stawski Soccer League.
W sumie rywalizacja w tej dywizji zapowiada się bardzo ciekawie.
W kategorii seniorów faworytem będzie Podlasie, które jak mi powiedział jego trener Tomek Drążek wystąpi z jednej strony wzmocnione, a jednocześnie osłabione, Zagrają m. in. Kuba Piotrowski ,Mirek Modzelewski i Janusz Jelonkowski z Polonii, natomiast zabraknie juniorów – Patryka Pliszki, Michała Stankiewicza, Pawła Zielińskiego; ponadto nie będzie kontuzjowanych Mario Zubka i Andrzeja Kamińskiego oraz Arka Bogusiewicza, Dominika Trzaski i Newtona Bowmana. W sumie tylko13 zawodników. Trochę mało – jeśli trzeba będzie rozegrać aż 5 spotkań w ciągu dwóch dni (dwa w grupie, dwa w kolejnej grupie półfinałowej i finał).